Sprawdzanie Numeru VIN

Andrzej_Czerkawski · 23-02-2012, 10:10

Witam posiadam Mondka mk2 2.0 16V Kombi
Mam upokarzające bicie na tarczach.... czy mógłby mi ktoś doradzić do jakiej minimalnej grubości można przetoczyć tarcze oby działały spoko.
Przy jakiej grubości tarcz należy zakupić już nowe??
Dzięki za ewentualne rady :-)
Pozdro.

pilot14 · 23-02-2012, 10:34

można przyjąć że minimum to jest 22 mm (dokładnie to 22,2 mm)
z toczeniem to na dwoje babka wróżyła, ogólnie nie polecane, ale sam toczyłem i nie narzekam, oraz sam schodziłem poniżej 22 mm z grubością tarczy (ale to już jak na klockach też mi nie zależało)

KaSzeLeK · 23-02-2012, 17:15

Ja osobiście odradzam, 3 tys temu przetoczyłem tarcze za usługę zapłaciłem 70 zł i były to pieniądze wyrzucone w błoto, bicie znów wróciło, kolego ja na moim przykładzie odradzam...

hirotaro · 23-02-2012, 18:30

22mm ja jeździłem i u mnie było już 19,89mm przy ściąganiu tarcz popękały wiec wymiana toczyć nie ma sensu tak jak kolega wyżej napisał kilka tysięcy i problem powraca

Andrzej_Czerkawski · 25-02-2012, 10:57

Ślicznie dziękuję panowie..a więc szykuje się wymiana...

KaSzeLeK · 28-02-2012, 20:12

Koledzy jako, że w temacie mam pytanie odnośnie tarcz. Każdy jedne zachwala, drugie neguje i powstaje dylemat. Czytałem na forum i tyle co ludzi tyle różnych opinii na temat doboru tarcz i klocków hamulcowych. Dodam, że w ostatnim czasie kupiłem tarcze 80zł za sztukę i była to padaka po 10 tys straszne bicie i oczywiście oddanie na reklamacje mniejsza, chciałbym teraz kupić coś lepszego na czym przejeżdżę chociaż z 30/40 tys bez jakichkolwiek problemów, oczywiście chodzi o forda mondeo mk2 1.8 16v.

Tak więc takie oto rzeczy:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] + klocki również Bosch

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] + klocki też ATE

Mam nadzieję, że pomożecie bo tyle na forach przeczytałem aż mam galimatias w głowie

Pozdrawiam

hirotaro · 29-02-2012, 08:54

ja jak wymieniałem w mk1 to kupiłem te pierwsze brembo tylko nie pamiętam jakie klocki były. zrobiłem na nich 30tysi i mondek nie miał żadnych bić czy drgań, fakt że cena nie zachęca ale to jednak hamulce wiec może jednak warto

23-02-2012, 10:10	#1
Andrzej_Czerkawski ford::amateur Zarejestrowany: 02-02-2008 Skąd: Świdnica/Pszenno Model: mondeo mk2 Silnik: 2,0 16V Rocznik: 1999 Postów: 5	minimalna grubość tarcz Witam posiadam Mondka mk2 2.0 16V Kombi Mam upokarzające bicie na tarczach.... czy mógłby mi ktoś doradzić do jakiej minimalnej grubości można przetoczyć tarcze oby działały spoko. Przy jakiej grubości tarcz należy zakupić już nowe?? Dzięki za ewentualne rady :-) Pozdro.

23-02-2012, 10:34	#2
pilot14 ford::average Zarejestrowany: 09-03-2009 Skąd: Bochnia Model: C-max / Transit Silnik: 1.6 TDCI 109 KM / 2.0 TDDI 100 KM Rocznik: 2008 / 2003 Postów: 188	Odp: minimalna grubość tarcz można przyjąć że minimum to jest 22 mm (dokładnie to 22,2 mm) z toczeniem to na dwoje babka wróżyła, ogólnie nie polecane, ale sam toczyłem i nie narzekam, oraz sam schodziłem poniżej 22 mm z grubością tarczy (ale to już jak na klockach też mi nie zależało) __________________ Regulamin $23 Ostatnio edytowane przez pilot14 ; 23-02-2012 o 10:36

23-02-2012, 17:15	#3
KaSzeLeK ford::beginner Zarejestrowany: 15-05-2011 Skąd: Łódź Model: Mondeo Silnik: 1.8 16V + Diego G3 Rocznik: 1997 Postów: 11	Odp: minimalna grubość tarcz Ja osobiście odradzam, 3 tys temu przetoczyłem tarcze za usługę zapłaciłem 70 zł i były to pieniądze wyrzucone w błoto, bicie znów wróciło, kolego ja na moim przykładzie odradzam...

23-02-2012, 18:30	#4
hirotaro ford::specialist Imię: Łukasz Zarejestrowany: 23-01-2009 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie Model: S-Max Silnik: 2.0 Ecoboost 240KM Titanium S Rocznik: 2011 Postów: 652	Odp: minimalna grubość tarcz 22mm ja jeździłem i u mnie było już 19,89mm przy ściąganiu tarcz popękały wiec wymiana toczyć nie ma sensu tak jak kolega wyżej napisał kilka tysięcy i problem powraca

25-02-2012, 10:57	#5
Andrzej_Czerkawski ford::amateur Zarejestrowany: 02-02-2008 Skąd: Świdnica/Pszenno Model: mondeo mk2 Silnik: 2,0 16V Rocznik: 1999 Postów: 5	Odp: minimalna grubość tarcz Ślicznie dziękuję panowie..a więc szykuje się wymiana...

28-02-2012, 20:12	#6
KaSzeLeK ford::beginner Zarejestrowany: 15-05-2011 Skąd: Łódź Model: Mondeo Silnik: 1.8 16V + Diego G3 Rocznik: 1997 Postów: 11	Odp: minimalna grubość tarcz Koledzy jako, że w temacie mam pytanie odnośnie tarcz. Każdy jedne zachwala, drugie neguje i powstaje dylemat. Czytałem na forum i tyle co ludzi tyle różnych opinii na temat doboru tarcz i klocków hamulcowych. Dodam, że w ostatnim czasie kupiłem tarcze 80zł za sztukę i była to padaka po 10 tys straszne bicie i oczywiście oddanie na reklamacje mniejsza, chciałbym teraz kupić coś lepszego na czym przejeżdżę chociaż z 30/40 tys bez jakichkolwiek problemów, oczywiście chodzi o forda mondeo mk2 1.8 16v. Tak więc takie oto rzeczy: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] + klocki również Bosch [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] + klocki też ATE Mam nadzieję, że pomożecie bo tyle na forach przeczytałem aż mam galimatias w głowie Pozdrawiam

29-02-2012, 08:54	#7
hirotaro ford::specialist Imię: Łukasz Zarejestrowany: 23-01-2009 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie Model: S-Max Silnik: 2.0 Ecoboost 240KM Titanium S Rocznik: 2011 Postów: 652	Odp: minimalna grubość tarcz ja jak wymieniałem w mk1 to kupiłem te pierwsze brembo tylko nie pamiętam jakie klocki były. zrobiłem na nich 30tysi i mondek nie miał żadnych bić czy drgań, fakt że cena nie zachęca ale to jednak hamulce wiec może jednak warto