Założono stare części podczas naprawy z OC.

Witam!
Ostatnio miałem niestety niemiłą przygodę. Jakaś palant wjechał mi w tył auta. Na miejscu była policja, wszystko ok. U mnie porysowany zderzak i lekko wgnieciona klapa, u sprawcy skrócone auto o połowe. No, ale nie o to chodzi. Otóż polecono mi pewien serwis blacharski. Udałem się do niego, bardzo miła obsługa itd. Przyjechał rzeczoznawca, szkodę wyceniono. Czekałem na auto 2 tygodnie, trochę długo bo niby czekali na nowe części, podkreślam "Czekali na nowe części". Samochód odebrałem wczoraj w pośpiechu, wydawało się wszystko ok. Dziś, po dobrym przyjrzeniu się znalazłem charakterystyczne ryski które na 100% miałem na starym zderzaku, klapę też poznałem. Serwis już części wyrzucił. Tak, jasne po 10 godzinach, tym bardziej, że odbierałem wczoraj auto o 17:00, godzina zamknięcia serwisu a dziś byłem u nich o 9:00 z żądaniem pokazania starych części. Oczywiście ich nima... Jadę do znajomego ASO, lakier na klapie dobija do 4mm a w miejscu zgniecenia tester pokazuje..... - - - bo nasrali tyle szpachli. Nie interesuje mnie, że widziały gały co brały bo tak się nie robi, wg mnie można by to nawet jako kradzież zakwalifikować, kradzież całkiem dużych pieniędzy które były przeznaczone na naprawę. Panowie, co robić, gdzie uderzyć??

[wojtekcichy]

A zawarłeś z nimi umowę która mówiła by o wymianie części na nowe? Lub faktura z dokonanej naprawy?
Naprawa gotówkowa czy bezgotówkowa?

Jeżeli bezgotówkowa to próbowałbym uderzyć do ubezpieczyciela, gdyż ten warsztat blacharski musi się z nim rozliczyć, czyli podać czy wyklepał czy wymienił części na nowe.
Powinni się zainteresować sprawą no bo są stratni. Tylko jeżeli ubezpieczyciel Ci polecił ten warsztat to uważaj, zawsze istnieje możliwość jakiegoś powiązania.

Jeżeli jest jakiś kwitek to uderzaj do rzecznika praw konsumenckich czy tam UOKiKu (w każdym średnim mieście jest w ratuszu, albo tam Ci powiedzą gdzie jest) i zgłoś sprawę.

Hmm... Czy policja to nie wiem, najpierw bym się poradził rzecznika.

[Marek]

idź jeszcze raz do gościa i jak nie będzie chciał tego załatwić polubownie to wzywaj policję bo to przecież jest oszustwo czy wyłudzenie.

jeżeli robiłeś to bezgotówkowo to czym prędzej do ubezpieczalni.

[mario13]

No sorki,regulamin mamy jaki mamy.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Zamykam
Dla zakladajacego,otwieram do edycji tematu zgodnego z zasadami.

mario13, dziękuje. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ASO potwierdziło, że klapa jest szpachlowana i malowana. Dzwoniłem do ubezpieczyciela sprawcy, muszę pisemnie zgłosić prośbę o ponowne oględziny. Pewnie to trochę potrfa. Zastanawiam się, czy iść do UOKiKu.

[Marek]

jak masz możliwość to idź.zawsze to bardziej zmotywuje ,,pana fachowca'',a ty będziesz mieć kolejny atut nawet dla ubezpieczalni.