|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
29-03-2004, 23:48 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 23-03-2004
Skąd: Warszawa
Postów: 69
|
Zamiana kolektora plastikowego na aluminowy - Escort 1.6 16V
Witam!
W naszym kraju jak w porzekadle - 'Gdzie mechaników 5 tam 7 zdań" ;-) He- to moje autorskie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.) Ale do rzeczy... Jak już większość użytkowników Escortów wie przy instalacji LPG mamy 2 wyjścia: 1- instalka bezpośredniego wytrysku (to chyba tzw. IV generacja) 2- II lub III generacja i kombinacja ze wzmacnianiem kolektora, zaworkami bezpieczeństwa itd... Z rozmów z gazownikami wynika, że najmniej kłopotów i problemów i wizyt w warsztacie na regulacje/poprawki stwarza pełny wtrysk - przy okazji auto ma prawie "benzynowe parametry" ;-) Jest tylko jeden problem - taka gazownia jest circa ok. 2000 zł droższa... ;-( Nie jestem zwolennikiem "leader price" ale 2 koła to 2 koła -pieszką nie chodzi :-/ Otóż ostatnio słyszałem od 1-ego z "gazowników" o 3-cim rozwiązaniu. Mianowicie dokupieniu ze shrotu/rozbitka/ew. od producenta zamienników -kolektora aluminiowego... Takie kolektory były montowane w niektórych Escortach z lat 94-96 (również z silnikiem 1.6 16V). W tym momencie nasuwają się pytania... - czy ktoś dokonywał/słyszał o takiej zamianie kolektorów? - czy nie wpływa to na moc (a zwłaszcza jej spadek) po zamianie kolektora? Jestem zdecydowany na 2 rozwiązania... albo zakładam pełny wtrysk albo ktoś empirycznie mi udowodni, że dokonała zmiany kolektora bez spadku mocy i jeździ sobie na gazowni za ok 2000 zł.. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.) Tak, więc cały w słuch się zamieniam panowie.. i panie! :-)
__________________
Pozdrooffka Slavecky ------------ White Eagle ;-) 1.6 16V Ghia Combi LPG SGIS PLUS BIGAS |
30-03-2004, 14:01 | #2 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 15-02-2004
Postów: 20
|
Witam
Zmoich doświadczeń winika że: nie warto oszczędzać przy plastikowym kolektorze, ja tak zrobiłem i po trzech miesiącach miałem strzał .....i kolektor do klejenia po tygodniu drugi strzał i znowu...oczywiście naprawękolektora wzioł na siebie gośćod gazu bo obiecał że nie strzeli, ale holowanie i stres to jużmoja sprawa. Miałem w kolektorze słynne gwizdki czy wypierdki, nic nie pomogły. Gazownik zaproponował zmianę kolektora na aluminiowy (dorabiany) lub pełny wtrysk .Kolektor dorabiony kosztuje 600zł nie wiem jaki koszt jest takiego ze szrutu ale myślęże nie dużo mniejszy, i dalej nie ma gwarancji że jak szczeli to nie poleci znowu coś sic!!! i jak tu takim autem spoikojnie sięporuszać, więc : 2200 +600 = 2800 , a za 3500 już mątują instalkę na pełnym wtrysku i w zasadzie jest spokuj. Zdecydowałem się na taką. I w zasdzie mam spokuj, auto nie straciło na mocy , nie pali jednak mniej niżna instalacji tradycyjnej........no i u mnie pojawił sięjeszcze jeden kłopot, szlak trafia świece, po prostu pękają ...............ale myśłęże ten problem jakośuda mi się rozwiązać. pozdrawiam |
06-04-2004, 20:20 | #3 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 11-02-2004
Skąd: Pruszków
Model: S-max
Silnik: 2.0
Rocznik: 2008
Postów: 10
|
Ja powiem tak...zrobilem 20kkm (hehe wlasnie w sumie stuknelo mi 100kkm) na gazie, instalacja zwykla bodajze 2 generacji. Mam 4 gwizdki - na kazdym kolektorze. Od razu po wykonaniu instalacji mi strzelil, kolektor wytrzymal ale ja nie, od razu wymienilem swiece i przewody...i do dzis nic...cisza. Zero strzalow. Mysle ze wydajac troszke wiecej na czestsze wymiany swiec i przewodow, przy prawidlowo zalozonej instalacji mozna dlugo jezdzic na plastykowym kolektorze. Koles w Cordobie zrobil na komplecie swiec i przewodow 60kkm, od pewnego czasu mial lekkie strzaly, az wreszcie za ktoryms razem z kolektora zostala wydmuszka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Kolektory na szrocie to ponoc towar deficytowy i osiagaja wysrubowane cenki. Jak mi odpukac strzeli to za 500zl zaloze zeliwny i po problemie.
__________________
Pozdrawiam Robert S-max 2.0 + gaz |
10-04-2004, 17:42 | #4 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 10-04-2004
Skąd: LUBLIN
Model: Focus IIFL
Silnik: 1.6 TDCI
Rocznik: 2011
Postów: 427
|
Witam
Korzystając z okazji witam wszystkich. Bardzo przypadkiem wpadłem na te forum i z wejścia mi się spodobało :grin: A wracając do tematu. Od ponad 3 miesięcy (ok. 8kkm) mam w swoim essim 1,6 16v instalacje II-gen z centralką bingo-s. Do założenia podchodziłem dosyć długo, szukając informacji w sieci, wśród znajomych i gazowników. Bardzo się bałem tego tańszego rozwiązania, ale perspektywa wydania 2 tysięcy złotych nie zbyt mi się podobała. Teraz jestem zadowolony ze swojego wyboru. Strzał miałem tylko jeden - i to zgodnie z opisem gazowników. Uważam że z własnej winy - w grząskim terenie wpadłem w dziurę, silnik się przydławił na ok 450-500 rpm a ja dałem zdrowo gaz w dechę (odruchowo) i wypaliło. Jedna rzecz jest bardzo istotna, nieważne czy będzie instalacja II, III, IV generacji - musi być dobrze założona. |
08-07-2004, 06:40 | #5 | |
ford::beginner
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 07-07-2004
Skąd: Białystok
Model: Focus MK1
Silnik: 1.6
Rocznik: 2003
Postów: 44
|
Cytat:
jeżeli silnik pracuje w "pętli" sygnał sondy powinien zmieniać się ok 10 razy na minutę, w żadnym wypadku nie może być stały. |
|
09-07-2004, 23:34 | #6 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 10-03-2004
Skąd: Włocławek
Model: Focus C-Max Gold
Silnik: 2.0L Duratorq-TDCi (136PS) - DW10
Rocznik: 11.05.2004
Postów: 775
|
W jaki sposób sprawdzic sygnał sondy lambda? W jaki sposob sprawdzic czy dziala i czy nie jest uszkodzona i czy w instalacjach jak np. u mnie na jednopunktowym wtrysku bez kompa do gazu sonda ma jakikolwiek wplyw na prace na LPG jezeli była by zepsuta ?
__________________
Focus C-Max 2.0 TDCI - 2004' Machine Silver Metalik Sufit jednego człowieka to podłoga innego. Raj głupca to piekło mędrca |
13-07-2004, 07:18 | #7 |
ford::beginner
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 07-07-2004
Skąd: Białystok
Model: Focus MK1
Silnik: 1.6
Rocznik: 2003
Postów: 44
|
[quote="slyboots"]W jaki sposób sprawdzic sygnał sondy lambda? W jaki sposob sprawdzic czy dziala i czy nie jest uszkodzona..
To trochę teorii. Sygnał sondy lambda sprawdzić najłatwiej przy pomocy oscyloskopu, jeżeli wszystko jest OK to sygnał ten zmienia się około 10 razy na minutę - RÓWNIEŻ NA WOLNYCH OBROTACH!!!. Wszystkie sondy mieszczą się w przedziale napięc 0 - 5V (rozróżnia się typy 0 - 5V, 0 - 1V, 0.8 - 1.6V, 5 -0V). ...i czy w instalacjach jak np. u mnie na jednopunktowym wtrysku bez kompa do gazu sonda ma jakikolwiek wplyw na prace na LPG jezeli była by zepsuta ? Czy ma wpływ...? Trudno dać jednoznaczną odpowiedź bo w głównej mierze zależy to od sterownika benzynowego jak sobie poradzi w takiej sytuacji i czasem poprostu od komkretnego silnika. W każdym bądź razie sonda lambda kontroluje skład mieszanki, sygnał wyjściowy mówi o ilości tlenu w spalinach i jest sygnałem sprzężenia zwrotnego dla sterownika benzynowego, w przypadku uszkodzenia sondy, lub pracy silnika przy zbyt ubogiej lub zbyt bogatej mieszance sterownik wychodzi z pętli sprzężenia zwrotnego i zaczyna zadawać czasy wtrysku benzyny wg zaprogramowanej na sztywno mapy, i powinna się wtedy zapalić kontrolka silnika (ale tylko powinna, w praktyce jest to różnie). W każdym bądź razie jeżeli nie masz komputera gazowego powinieneś pojechać na diagnostykę i podłączyć się z analizatorem spalin, prawidłowe wskażanie lambdy wyliczonei mieści się w zakresie 0.97 - 1.03, za mało - mieszanka zbyt bogata, za dużo mieszanka zbyt uboga. Pisałeś wcześniej że pękają ci świece zapłonowe - powodem tego może być właśnie zbyt uboga mieszanka powodująca wzrost temperatury w cylindrze (podczas spalania KAŻDEGO!!! paliwa w obecności dużej ilości tlenu powoduje wzrost temperatury spalania). Tego wzrostu temperatury możesz nie zuważyć jako przegrzewania się silnika, układ chłodzenia będzię sobie z tym radził (do czasu oczywiście) mówię tu o lokalnych ogniskach zbyt wysokiej temperatury w cylindrach. |