|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
08-01-2016, 06:51 | #1 |
ford::average
Imię: Artur
Zarejestrowany: 12-05-2012
Skąd: Słubice
Model: GALAXY MK2
Silnik: 1,9 TDI ASZ
Rocznik: 2005
Postów: 52
|
Brak spryskiwacza
Witam,
autko garażowane (teraz przy mrozach było w garażu -1, -2 stopnie) ale jak były mrozy po -15 postał kilka godzin na zewnątrz. Przedwczoraj odpalam w garażu - kontrolka brak płynu i spryski nie idą z przodu i z tyłu - pomyślałem może zamarzło, wczoraj kontrolka brak płynu i znów to samo. Dolałem zimowego (nadmienię, że w zbiorniczku przed dolaniem był chyba zimowy. Dzisiaj w garażu +2 i znów kontrolka brak płynu i nie idą spryski (dziurawego zbiorniczka nie mam, bo w garażu plamy nie było jak dolewałem). I teraz moje pytanie. 1. Czy jak zamarznie płyn do szyb, a da się na spryskiwacze to silniczek od sprysków ma być słychać czy nie? Bo u mnie wycieraczki chodzą, ale charakterystycznego szumu silniczka nie słychać. 2. Gdzie się znajduje owy silniczek, jak z dojściem i jak ocenić czy działa? 3. Jeśli zamarzło to czym dziadostwo roztopić (pomijając denaturat)? 4. Czy bezpiecznik od sprysków jest połączony z innymi "urządzeniami"? 5 Czy jak siada silniczek to czy z automatu zapala się brak płynu? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam w Nowym Roku. |
08-01-2016, 08:31 | #2 |
Moderator
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 08-07-2010
Skąd: Poznań
Model: Galaxy MK2
Silnik: 2,3 Benzyna z LPG
Rocznik: 2000
Postów: 804
|
Odp: Brak spryskiwacza
1) tak ma go być słychać
2) patrz fotka poz. 9 3) jak masz garaż to jakaś farelka czy coś w tym stylu, czy suszarka 4) nie jestem pewien, ale chyba nie (najwyżej ktoś mnie poprawi) 5) może tak być |
08-01-2016, 10:07 | #3 |
ford::average
Imię: Artur
Zarejestrowany: 12-05-2012
Skąd: Słubice
Model: GALAXY MK2
Silnik: 1,9 TDI ASZ
Rocznik: 2005
Postów: 52
|
Odp: Brak spryskiwacza
Temat rozwiązany. Spryski działają.
Więc do rzeczy..... Jednak zamarzło. W międzyczasie poszedłem sprawdzić bezpieczniki i podczas otwierania skrzyneczki (tej przezroczystej, plastykowej), wypadł mi przypadkiem bezpiecznik 32 - nie zauważyłem tego). Posprawdzałem wszystkie były ok ( w międzyczasie zadziałały spryskiwacze, bo sie +5 zrobiło, ale w zamian przestało działać radio, centralny i klakson). I zaś od nowa bezpieczniki. Ale jest już ok. Tak więc dziękuje koledze wojtekn za rzeczowe odpowiedzi, aczkolwiek w moim przypadku przy zamarznięciu płynu silniczek/ pompka od sprysków nie dawała żadnych dźwięków. Jednak jak odpaliłem to dalej pipczy, że nie ma płynu. Więc nie wiem czy błąd, czy się czujnik powiesił. Po południu będę w domu to zaleję i sprawdzę. Pozdrawiam |