Sprawdzanie Numeru VIN

muustafa · 26-06-2006, 11:46

mam dziwny problem ze swoim essim, mianowicie w czwartek w czasie wielkiej ulewy musiałem dojechać do domu, kałuż było co niemiara. w pewnym momencie patrzę a tu obrotomierz nie działa i delikatnie świeci się lampka braku ładowania, dochodziły też dziwne trzaski gdzieś za deską ze wskaźnikami. jak przygazowałem, lampka się zaświecała mocniej. po około 10 min wszystko już było ok, nastepny dzień jednak sytuacja się powtórzyła (było już sucho, mimo wszystko czasem lampka się zapalała i obrotomierz przestawał działać) ale po paru chwilach wszystko wracało do normy.
wczoraj jednakże świeciła się delikatnie przez cały dzień, i teraz nie wiem co robić, gdzie szukać przyczyny.
może ma ktoś pomysł?

-waldi- · 26-06-2006, 12:15

regulator napiecia zalany wysusz porzadnie cały alternator, pomierz napiecie przy obciażeniu

muustafa · 26-06-2006, 12:17

a gdzie konkretnie znajdę ten regulator?
to jest taka płytka przyczepiona do tyłu alternatora?

[ Dodano: 2006-06-26, 13:33 ]
czy oznaki takie powodują że w ogóle alternator nie ładuje czy ładuje ale w mniejszym stopniu? mam wyjazd jutro daleko i nie wiem czy zdołam się z tym uporać...

ewenement39 · 28-06-2006, 20:14

Cytat:

Napisał muustafa

czy oznaki takie powodują że w ogóle alternator nie ładuje czy ładuje ale w mniejszym stopniu? mam wyjazd jutro daleko i nie wiem czy zdołam się z tym uporać...

Z rozsypanym regulatorem to może Ci nawet aku wyparować

26-06-2006, 11:46	#1
muustafa ford::average Zarejestrowany: 22-08-2005 Postów: 61	zalany alternator? mam dziwny problem ze swoim essim, mianowicie w czwartek w czasie wielkiej ulewy musiałem dojechać do domu, kałuż było co niemiara. w pewnym momencie patrzę a tu obrotomierz nie działa i delikatnie świeci się lampka braku ładowania, dochodziły też dziwne trzaski gdzieś za deską ze wskaźnikami. jak przygazowałem, lampka się zaświecała mocniej. po około 10 min wszystko już było ok, nastepny dzień jednak sytuacja się powtórzyła (było już sucho, mimo wszystko czasem lampka się zapalała i obrotomierz przestawał działać) ale po paru chwilach wszystko wracało do normy. wczoraj jednakże świeciła się delikatnie przez cały dzień, i teraz nie wiem co robić, gdzie szukać przyczyny. może ma ktoś pomysł?

26-06-2006, 12:15	#2
-waldi- FORD\|ZAWODOWIEC Zarejestrowany: 24-04-2005 Skąd: Oświęcim Model: VB/RT/GIII Silnik: 2.0/1,2/1.8 Rocznik: 97/95/93 Postów: 7,309	regulator napiecia zalany wysusz porzadnie cały alternator, pomierz napiecie przy obciażeniu __________________ wozidła... Vectra B 2,0 '97 - całkiem wygodne Twingo 1,2 '95 - mały pomykacz Golf III 1.8 GT '93 - bagażówka Yamaha XV700 [Regulamin Forum] [Szukaj] ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ http://img524.imageshack.us/img524/8421/emot2ok6.jpg

26-06-2006, 12:17	#3
muustafa ford::average Zarejestrowany: 22-08-2005 Postów: 61	a gdzie konkretnie znajdę ten regulator? to jest taka płytka przyczepiona do tyłu alternatora? [ Dodano: 2006-06-26, 13:33 ] czy oznaki takie powodują że w ogóle alternator nie ładuje czy ładuje ale w mniejszym stopniu? mam wyjazd jutro daleko i nie wiem czy zdołam się z tym uporać...