|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
20-06-2009, 17:38 | #1 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 06-03-2009
Model: Mondeo MKIII
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2002
Postów: 4
|
Nagły zanik mocy?
Witajcie,
wczoraj jadąc przez Warszawę trybem nazwijmy to "eko" do ok. 2 tys. obrotów/min. w moim 2.0 TDCi nagle po zmianie biegu z 2 na 3 gdy na "trójeczce" począłem dochodzić do owych 2 tysięcy obrotów wystąpił dziwny jednorazowy dźwięk typu "bum", który zaowocował tym, że auto nagle jakby wjechało w poduszki i przestało przyśpieszać. No ale teraz do rzeczy -> zjechałem na pobocze i okazało się że od ok. 1400 obrotów/min. wydaje z siebie dźwięk przypominający pracę wózka widłowego na gaz czyli takie buczenie. Odczekałem paręnaście minut na chodzącym silniku i postanowiłem, że sprawdzę jak to się ma do zachowania auta. Otóż auto przyśpiesza na minimum gazu. Wciskając połowę gazu czy też max owocuje to efektem owej "poduszki", auto tak jakby nagle natrafiło na jakiś opór, bo utrzymuje stałą prędkość, ale nie przyśpiesza. Zatem reasumując na minimum gazu jako tako przyśpiesza ale byle większa jego ilość a auto jakby samo się dohamowywało. Warto chyba dodać, że nie pali mi się żadna kontrolka i niedawno byłem z nim w serwisie, bo migała mi nieszczęsna sprężynka. Okazało się że objawy to rozwalony wtrysk (1 sztuka), ale też dodatkowo serwisant dodał, że turbina chodzi głośniej niż powinna i wg niego ona może być kolejnym problemem...wtrysk wymieniłem, ale turbiny nie no bo cóż...koszt jest nieciekawy, a z resztą to już 2 turbina, gdyż seryjnie zamontowana poszła na śmieci ponieważ poprzedni driver owego fordzika nigdy nie czekał aż obieg zdąży ochłodzić silnik, a po prostu "z lotu" zaraz po zatrzymaniu gasił silnik...łopatki poszły i po zabawie. Jednak wtedy auto całkiem inaczej się zachowywało i inny był też dźwięk...coś podobne do suszarki czy nawiewu, a teraz? Może to łożyska turbiny? HELP Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
20-06-2009, 17:42 | #2 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 06-11-2007
Skąd: Mazury
Model: MK3
Silnik: TDCi 130
Rocznik: 2001
Postów: 239
|
Odp: Nagły zanik mocy?
Już po piewszym zdaniu można postawić diagdnozę.
Rurka od turbo pękła lub ją ssadziło z krućca.
__________________
Tylko po co wierzyć anonimowemu kolesiowi w internecie........ |
20-06-2009, 21:18 | #3 | |
ford::amateur
Zarejestrowany: 06-03-2009
Model: Mondeo MKIII
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2002
Postów: 4
|
Odp: Nagły zanik mocy?
Cytat:
PS. mógłby ktoś polecić dobry zakład gdzie można za przyzwoite pieniądze zregenerować turbinkę? |
|
20-06-2009, 22:35 | #4 |
ford::professional
Imię: KRIS
Zarejestrowany: 26-10-2008
Skąd: ŚLĄSKIE
Model: MONDEO MK5 ST LINE
Silnik: 2,0 TDCI 218KM 476NM
Rocznik: 2016
Postów: 1,305
|
Odp: Nagły zanik mocy?
sprawdz dolot turbo
|
21-06-2009, 09:43 | #5 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 06-11-2007
Skąd: Mazury
Model: MK3
Silnik: TDCi 130
Rocznik: 2001
Postów: 239
|
Odp: Nagły zanik mocy?
Cytat:
walnięte jest turbo. Przy takich objawach regeneracja będzie kosztować ok 1400PLN. Dziwne że wcześniej nie było objawów. Co do dobrego warsztatu to zdecydowanie polecam MOTO-REMO z iławy. Szczegóły na ich stronce [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] pozdro
__________________
Tylko po co wierzyć anonimowemu kolesiowi w internecie........ |
|
15-04-2024, 19:20 | #6 |
ford::amateur
Imię: Łukasz
Zarejestrowany: 20-06-2021
Model: Mondeo MK3
Silnik: 2.0 TDCi 130 KM
Rocznik: 2007
Postów: 1
|
Problem z układem wtryskowym,czy coś innego ?
Witam wszystkich forumowiczów.
Przekopałem pół internetu,byłem u jednego mechanika,ale kompletnie nie mam pojęcia co myśleć. Jestem posiadaczem mondeo 2.0 TDCi 130 Km 2007r i mam z nim problem,który polega na tym ,że samochód odpala bez problemu ,ani nie dymi, przyśpiesza w miarę normalnie do czasu,a mianowicie, najczęściej na 4 biegu jak mu się doda mocno gazu,zaczyna migać sprężynka,i raz mryga i auto traci trochę mocy (jakby odcinało turbo ?) nie jest już taki żwawy,albo całkiem traci moc i trzeba go zgasić i za chwilę odpalić i wszystko wraca do normy. Jak dodaje gazu powoli,to takie cuda się nie dzieją. EGR zaślepiony. Mechanik postawił diagnozę wtryski, z drugim była rozmowa telefoniczna,twierdzi ,że jemu wygląda to na problemy z dolotem,czy turbo(do tego drugiego dopiero mam zamiar pojechać ). Sam już nie wiem co myśleć. Jutro sam zczytam błędy bo będę miał taką.mkzliwosc ,i wrzucę co wyskoczyło. Miał,kiedyś ktoś podobne objawy? Z góry dziękuję za pomoc ! |