[Galaxy 1994-2000] Odpowietrzanie układu chłodzenia

[stomat]

Mam taki problem : zaczęło się od wyłączania się dogrzewacza (pokazywał błąd F-14 przegrzanie). Na początku grudnia sporadycznie, w czasie fali mrozów cały czas. Zauważyłem też że nie grzeje tylna nagrzewnica. Myśląc że nie ma obiegu z powodu zamarzniecia, zatkania lub czegoś takiego (o ja durny, nie sprawdziłem poziomu płynu) rozłączyłem węże przy dogrzewaczu i sprawdziłem drożność nagrzewnicy, dogrzewacza, dmuchnąłem nawet w stronę przodu - wszystko drożne. Przy tej czynności wylało się ok 2,5 l płynu. Złożyłem wszystko do kupy i usiłuję uzupełnić płyn, a tu ni hu, hu. Zbiornik wyrównawczy pod korek a nagrzewnica zimna, teraz już nie tylko tylnia ale i przednia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zagrzałem silnik raz i drugi i nic. Myślę że w układzie jest powietrze bo spuściłem 2,5 l płynu a dolałem 1,5 i jest pod korek. Poradźcie coś bo zapowiadają mrozy a ja bez ogrzewania. Dogrzewacz też nie zatrybi bo jest zapowietrzony. Swoją drogą co za debil zaprojektował taki rozległy układ bez odpowietrznika z tyłu.

[Goliaty2]

Może termostat nie chce puścić, układ sam powinien sie odpowietrzyć.

[jedna_brew]

można spróbować tak:
1. luzujesz korek zbiornika wyrównawczego (nie odkręcasz do końca)
2. odpalasz silnik
3. ustawiasz nawiew na max.

układ powinien się odpowietrzyć.

[tommek]

można spróbować tak:
1. luzujesz korek zbiornika wyrównawczego (nie odkręcasz do końca)
2. odpalasz silnik
3. ustawiasz nawiew na max.

układ powinien się odpowietrzyć.

Przerabiałem to miesiąc temu i u mnie się nie odpowietrzył.
Musisz dostać się do węży zasilających nagrzewnicę(zdjąc półkę pod szybą w komorze silnika) i popuścić opaskę na wężu powrotnym(ten z lewej) następnie ostrożnie i powoli zsunąć wąż z krućca(uważaj żeby się nie poparzyć).Robisz to wszystko kilka razy,aż z nawiewu poleci gorące powietrze. Oczywiście przy pracującym silniku i uzupełniasz na bieżąco płyn.

[stomat]

Już mi ręce opadaja i zaczynam wątpić w prawo archimedesa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Rozpiąłem ten wąż, najpierw na zimno (paskudny dostęp). Na początku było sucho. Dolałem płynu do węża, nawet trochę go tam weszło. Zagrzałem silnik, kilka razy rozłączałem i doprowadziłem do tego że teraz jak rozłącze ten wąż to z dołu leje się płyn. Jak go zatkam i dmuchnę do zbiorniczka wyrównawczego to z góry leje się płyn - czyli powietrze wyszło. Przynajmniej z przodu. A co nie grzeje to nie grzeje. Zaczynam podejrzewać padniętą pompę cieczy chłodzącej. Myślę tak dlatego że jak rozłącze ten wąż, zatkam dół i dmuchnę do zbiorniczka to z góry leci płyn a jak odpalę silnik to nie leci a chyba powinien. Przypomniałem sobie że w połowie grudnia przejechałem ok.100 km (temperatura na zewnątrz około zera), wszystko ładnie grzało. Postawiłem auto na jakąś godzinkę i po ponownym odpaleniu usłyszałem wyraźny pisk paska klinowego. Po chwili przestało ale nigdy wcześniej ani później nic takiego się nie działo. Może to blokowała pompa ? Czy to możliwe ? Silnik by się nie zagotował ? A może działa ale z jakiegoś powodu ma słabą wydajność ? Co o tym myślicie ?

[marwyk]

nalej płynu tak jak ma być zatkaj korek i jeździj, co dzien sprawdzaj stan przed wyjazdem.
ma odpowietrzyć się sam.

[stomat]

Jeździj. Bez ogrzewania. Chyba w aparacie do nurkowania żeby szyby nie parowały Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A jak się nie odpowietrzy tylko zatrze się silnik ?

[taxidriver]

Ja swojego dziada(jak był zapowietrzony) postawiłem na górce po szybkiej jeździe po dołach i korek wlewu odkręciłem po 10-15 minutach był odpowietrzony. Ale żeby dojść do takiego rezultatu męczyłem się ok 1 miesiąca. Niestety to, ( wieje zimnym), nie tylko jest objaw zapowietrzonej nagrzewnicy, jeszcze jest gorsza choroba a mianowicie może to być padnięta pompa wodna niestety jest pod rozrządem przynajmniej w mk2.

[Arpgor]

No i jak z tym odpowietrzeniem?? Sam mam podobny problem. Szukam wyjścia z impasu (brak ogrzewanego garażu).

[stomat]

Była uszkodzona pompa cieczy chłodzącej w silniku. Wirnik pompy wybił się na niepodległość i stał się niezależny od wałka w rezultacie wałek się obracał a wirnik stał. Po wymianie pompy sprawność wróciła. Zaczęła grzać przednia i tylna nagrzewnica choć dogrzewacz nadal wyłącza się i melduje przegrzanie. Może po kilku jazdach i jemu się polepszy.

Dzisiaj już nawet dogrzewacz chodzi jak złoto, wszystko się ładnie odpowietrzyło.