[Mondeo 2000-2007] Po odpaleniu wciąż świeci kontrolka akumulatora, nie reaguje na gaz, gaśnie

[Artiz]

Witam szanownych Forumowiczów,

Od kilkunastu dni zmagam się z usterką w Mk3 Tddi 90 km, 2001 r. Problem dotyczy odpalania auta na rozgrzanym silniku. Po uruchomieniu silnika najczęściej zapala się kontrolka ładowania, auto wówczas nie reaguje na pedał gazu i gaśnie po kilkunastu sekundach. Po ponownym odpaleniu lub kolejnych próbach usterka się nie objawia i można odjechać. Usterka nie występuje też podczas pierwszego odpalania auta rano, gdy silnik jest jeszcze zimny. W czasie jazdy auto zachowuje się normalnie.

W przeszłości temat ten był poruszany na forum, przeglądałem poszczególne wątki, jednak nikt nie był w stanie podać jednoznacznego rozwiązania. Być może wśród Forumowiczów pojawiły się nowe doświadczenia i konkretne rozwiązania w tym temacie.
Usterka jest niezwykle irytująca. Na komputerze nie wychodzą żadne błędy, akumulator oraz alternator są w porządku. Gdzie szukać przyczyny i jak ją zlikwidować? Rok temu wymieniałem spalony alternator na regenerowany i w ocenie elektryka jest on teraz w porządku.

Być może ktoś zna rozwiązanie tej usterki, wskaże jakieś kroki, które trzeba podjąć, aby ją na stałe wyeliminować? Z tego co słyszałem, to problem może przybierać na sile... W warsztacie sugerują mi wtryski oraz wymianę regulatora napięcia, ale podchodzę do tych sugestii bardzo ostrożnie.

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

[jacolok]

Napisał Artiz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wymianę regulatora napięcia

Zacząłbym od tego.
Sprawdzałeś napięcia na akumulatorze ??

[Artiz]

Ładowanie zostało sprawdzone i jest w normie - 14,3 V. Nie wiem, jak sytuacja ma się w chwili wystąpienia usterki, najprawdopodobniej ładowanie spada poniżej 12 V i auto przechodzi w tryb awaryjny, po chwili gaśnie.

W warsztacie Forda specjalizującym się w elektryce stwierdzili, że mieli podobny przypadek i wystarczyła wymiana regulatora napięcia. Znam jednak relacje kilku innych osób, którym nowy regulator napięcia nie pomógł, a pójście w koszty i wymiana kolejnych elementów (alternator, akumulator, czujnik temperatury, sterownik pompy wtryskowej itp. itd.) nic nie wniosło.


Szanowni Forumowicze co z tym zrobić ???

[Artiz]

Naprawdę nikt nie jest w stanie nic zasugerować ani wskazać jakiś racjonalnych przyczyn tej usterki? Z pewnością już ktoś musiał mieć coś podobnego, nie sądzę również, żeby mimo swojej irytującej formy, usterka była nie do rozwiązania.

Wydaje się, że przyczyny należy szukać gdzieś na linii sterowanie komputera-alternator. Może wina leży po stronie czujnika temperatury silnika, w końcu bez problemu odpala na zimnym, a zaczyna wariować jak silnik jest rozgrzany?

[DELIKFENT]

W poliftowych TDCI na takie objawy pomaga wgranie nowego softu. Wtryski się zużywają (co nie znaczy że są uszkodzone) a wgranie softu wprowadza do kompa poprawki. Najczęściej dzieję się tak w TDCI które spełniają normę emisji spalin EURO 4.

[ZIBI111]

Podepnę się pod temat, więć tak od dwóch miesięcy zapaliła mi się z 6 razy kontrolka ładowania, po zgaszeniu silnika i odpaleniu problem znikał na ok. tydzień. Dzisiaj rano nie odpaliłem już auta, zegary się zresetowały. Naładowałem akumulator i problem znikł, nie wiem na jak długo. Napięcie ładowania 14,3 przy zapalonych światłach to samo. Doradźcie co robić żeby coś nie umarło do końca i koszty naprawy się nie zwiększyły.
Mk3 2001 tddi 115km

[radekg32]

To ja Ci powiem tak,mialem dokladnie te same objawy i bylem pewien,ze to nie wina alternatora.A jednak........w styczniu padł mi calkowicie i kupilem nowy [jakis zamiennik] i pojezdzilem na nim 4 miesiace az spalily mi sie 3 diody +,teraz znowu nowy ale oryginalna uzywka Visteon'a- problem znikl jak reka odjal.
Pomysl moze przede wszystkim o sprawdzeniu alternatora,jak tez sprawdzalem i pokazywalo ,ze jest ladowanie a od czasu do czasu kontrolka i tak mi sie zapalala.

[ZIBI111]

Tylko co zrobić ? Dać do naprawy stary czy kupić używkę?

[radekg32]

No ja tez dawalem za 1 razem stary oryginalny do naprawy.Wtedy padla tylko 1 dioda,po wymianie wytrzymal 2 miesiace az do stycznia.........wtedy kupilem nowy jakis tani zamiennik.Jak wyzej Ci opisalem wytrzymal 4 mmiesiace.
Tak czy siak najpierw sprawdz sam altek czy ladowanie masz chwilowe czy caly czas.
A co do naprawy to mysle,ze jak ci padla jakas dioda to koszt naprawy bedzie podobny do zakupu sprawnej uzywki w dobrym stanie.

[ZIBI111]

Zamówiłem używkę na allegro za 210zł.
Zobaczę po wymianie co będzie się działo.
Ciężko jest wymienić alternator, laikiem nie jestem ale zawsze jakaś wskazówka się przyda.