|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
23-10-2010, 00:45 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 09-07-2010
Skąd: .
Model: .
Silnik: .
Rocznik: .
Postów: 123
|
Drobna stłuczka na parkingu - ubezpieczenie?
Witam gorąco,
W dniu wczorajszym miałem małą przygodę. Trochę wina czujników parkowania, trochę wina martwej strefy, trochę wina mojego pośpiechu, mianowicie podczas cofania lekko stuknąłem starego (na oko jakieś 15 lat) nissana w przedni zderzak. No i tu jestem zaskoczony. Focus lekko draśnięty, delikatne obtarcie lakieru, w Nissanie natomiast mocno wgięty zderzak (o farbie już nie wspominam) i połamany grill. Na szczęście to ta sama część. Rozmawiałem z właścicielem. Zderzak jest plastikowy. To chyba oczywiste że trzeba kupić nowy. Właściciel uszkodzonego pojazdu zażyczył sobie 350zł na naprawę. Zderzaki na Allegro po 200 (nowe), no ale jeszcze lakierowanie, założenie, w porządku. Słyszałem natomiast że niekoniecznie muszę płacić z własnej ręki. Podobno wystarczy że napiszę oświadczenie (posiadam jego wzór), dostarczę je poszkodowanemu, a ten będzie mógł sobie życzyć pieniądze od mojej ubezpieczalni, a nie ode mnie. Pasuje mi to, zapłaciłem dopiero jedną ratę, nie stracę żadnych zniżek, bo ich najzwyczajniej w świecie nie mam! Czy ktoś się może wypowiedzieć w tym temacie? Czy rzeczywiście z uszkodzeniem samochodu podczas cofania można postępować w ten sposób, OC to obejmie? Jak to dokładnie wygląda? Czy czekają mnie jakieś nieprzyjemności ze strony ubezpieczalni? Może lepiej wyłożyć te trzy i pół stówy i mieć spokój? Dziękuję za odpowiedzi, Pozdrawiam. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
23-10-2010, 07:46 | #2 |
ford::professional
Imię: Mariusz
Zarejestrowany: 19-08-2008
Skąd: Blachownia
Model: Mondeo Mk3-DENSO
Silnik: 2.O TDCi 115/156KM, 299/377Nm 'by Heko.
Rocznik: VII/2OO5 Sedan
Postów: 1,942
|
Odp: Drobna stłuczka na parkingu - ubezpieczenie?
Najprościej w świecie, zadzwoń do swojej ubezpieczalni i przedstaw historię zdarzenia. Każda ubezpieczalnia obecna na rynku poniesie koszty naprawy spowodowane przez sprawcę/ubezpieczonego. Musisz się jednak liczyć z ewentualną ZWYŻKĄ OC od swojego ubezpieczyciela na kolejny rok rozliczeniowy.
__________________
668855686 |
23-10-2010, 10:42 | #3 |
ford::professional
Imię: Maciej
Zarejestrowany: 08-02-2008
Skąd: Nowa Sól - Berlin
Model: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5CRDi 140KM
Rocznik: 2001
Postów: 1,675
|
Odp: Drobna stłuczka na parkingu - ubezpieczenie?
Konrad... ja bym sie na Twoim miejscu nie cieszył tylko... obejrzał swojego fokusa pod spodem (zderzakiem)....
mój Tato miał podobną przygodę na parkingu tylko, że to jemu puknęli auto z tyłu (nowe auto ) .... na zderzaku ani śladu... pod spodem kaszanka na ok 7000zł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Chrysler Voyager, 2001r, 2.5CRDi 140KM - rodzinny autobus Aktualnie na sterydach 167KM/390Nm |
23-10-2010, 13:38 | #4 |
ford::average
Zarejestrowany: 09-07-2010
Skąd: .
Model: .
Silnik: .
Rocznik: .
Postów: 123
|
Odp: Drobna stłuczka na parkingu - ubezpieczenie?
Focus obejrzany, on ma faktycznie bardzo wysoko ten zderzak, ale na szczęście żadna inna część nie ucierpiała. Swoją drogą zaczynam myśleć nad moim zderzakiem i tak się zastanawiam, chyba wygładzę to zadrapanie papierem ściernym i zamaluję touch-upem.
Ale dzięki za ostrzeżenie, w przyszłości w tanim razie uszkodzenia postaram się oglądać dokładniej. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. 12345mario, a jak to jest, czy ja nie mogę zrezygnować z ubezpieczenia u danego ubezpieczyciela, jeśli ten, w skutek moich nieprzemyślanych wojaży, zwiększy mi OC? Obecnie płacę ponad 2000zł/rok, nie wiem czy mam ochotę płacić więcej. Chyba sobie odpuszczę i wydziubdziam tych 350zł (czyli de facto jedno tankowanie), a moc naprawczą mojej ubezpieczalni zostawię sobie na coś większego. Przy tak nierozważnej jeździe na pewno coś jeszcze znajdę. |
24-10-2010, 10:31 | #5 |
ford::professional
Imię: Mariusz
Zarejestrowany: 19-08-2008
Skąd: Blachownia
Model: Mondeo Mk3-DENSO
Silnik: 2.O TDCi 115/156KM, 299/377Nm 'by Heko.
Rocznik: VII/2OO5 Sedan
Postów: 1,942
|
Odp: Drobna stłuczka na parkingu - ubezpieczenie?
Konrad, oczywiście, że możesz zrezygnować. Nic nie zgłaszasz i becalujesz z własnej kieszeni kasę jaką zaproponował Ci poszkodowany. Jednak na Twoim miejscu zadzwonił bym do Twojej ubezpieczalni i spytał o ile więcej płaciłbyś w kolejnym roku rozliczeniowym. W ten sposób będziesz miał jasność sytuacji jeśli chodzi o bilans kosztów. Tak po prostu, co się lepiej opłaca.
__________________
668855686 |
24-10-2010, 21:46 | #6 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 01-07-2008
Skąd: Lublin
Model: Mondeo MKIII
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2002
Postów: 461
|
Odp: Drobna stłuczka na parkingu - ubezpieczenie?
350 zł to powiem ze koleś ma mniej więcej dobry cennik bo czasami potrafia sobie zażyczyć i 600zł jak sobie pomaluje u znajomego za 150 zł i sam założy to moze mu starczy kasy.
Bilans jest prosty 2000 zł + 10% max 15% to masz 2200-2300 zł czyli wychodzi taniej więcej raczej nie dadzą oczywiscie jezeli do konca rozliczenia nie nabawisz sie nowych przygód. Dodam ze nie maluj farbkami do rys bo to badziewie i kolor nie taki lepiej kup sobie: 1 piwo, pędzelek do malowania akwarel cieniutki i 2gi też mały ale szeroki, benzynę ekstrakcyjną, kawałek szmaty i w mieszalni lakierów niech ci dokładnie dobiorą kolor spreja. I teraz wszystkich zaskakuje bo piwo trzeba wypić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. zachować sobie tylko denko od puszki psikasz tam sprejem i tą farbka malujesz zderzak. Dużo ładniej wychodzi, fakt koszt około 35 zł w porównaniu do farbki za 12 jest wiekszy ale róznica spora i zawsze zostaje na później.
__________________
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. |