|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
01-05-2014, 18:32 | #1 |
ford::expert
Zarejestrowany: 30-01-2008
Skąd: Poznań
Model: A7, Mondeo
Silnik: 50TDI, 2.0TDCI
Rocznik: 2018, 2011
Postów: 4,462
|
Spotkanie z sarną
Witam wszystkich ponownie, szczególnie dawnych kolegówGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Dawno mnie tutaj nie było! Moje zmagania z mondkami nadal trwają i pojawił się nawet 3 służbowy mondek - o zgrozo, fatum! Wracając do tematu, wyskoczyła mi sarna przed auto na prostej drodze w obszarze zabudowanym. Generalnie wszystko się działo tak szybko że jedyne co pamiętam to sarnę przed maską która wyskoczyła z zboża, huk i potem moment kiedy już się zatrzymałem na poboczu. Widok był bardzo nie fajny;/ Oczywiście pierwsze co to telefon na 112 i tam w zasadzie nikt nie chciał przyjac zgłoszenia lol, odsyłali mnie do różnych miejsc, do straży miejskiej itd. W końcu udało mi się dodzwonić juz nie pamietam do kogo kto przyjechał po sarnę i ją zabrał. Oczywiście zlecieli się chyba wszyscy okoliczni mieszkańcy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Następnie telefon do ubezpieczalni że chce zgłosić szkodę. Podałem co trzeba i przysłali lawete. Laweciarz wyjął osłonę, jakaś poduszą, zrobił zdjęcia i pojechałem dalej. Po świętach będę jechał do ASO. Generalnie na drodze nie było żadnego znaku odnośnie zwierząt, ale uzyskanie odszkodowania od gminy czy tym od kogoś... to podobno droga przez mękę więc pewnie pójdzie z AC. Auto jest dość nietypowo obite. Wpierw myślałem że uszkodzony jest tylko zderzak, ale dziś zauważyłem że nie tylko. Nie wiem o co zahaczyłem jak próbowałem ominąć sarnę ale uszkodzone są także drzwi i tylne nadkole. Zastanawiam się czy nie będą mi robić problemu w ubezpieczalni? Nie wiem co powiedzieć też kiedy zapytają ile jechałem bo raczej nie patrzę na licznik podczas jazdy. Zdjęcia z zdarzenia: Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. p.s. Czy ktoś spotkał się w mondku z dziwnym huczeniem podczas ruszania, ale nie zawsze tylko w bliżej nie określonych momentach? takie huuuu jakby coś tarło. Czasami występuje też podczas skręcania. Ostatnio edytowane przez SrebnaStrzała ; 01-05-2014 o 19:05 |
01-05-2014, 18:49 | #2 | |
ford::professional
Imię: Robert
Zarejestrowany: 13-11-2006
Skąd: Warszawa-Sejny
Model: Mondeo TitaniumX Panther Black
Silnik: 2,5T 258KM 396Nm
Rocznik: 2007
Postów: 1,290
|
Odp: Spotkanie z sarną
No ale co w tym dziwnego... Normalnie zwinęło sarnę i cały bok uszkodziła.
Cytat:
__________________
|
|
01-05-2014, 19:07 | #3 |
ford::expert
Zarejestrowany: 30-01-2008
Skąd: Poznań
Model: A7, Mondeo
Silnik: 50TDI, 2.0TDCI
Rocznik: 2018, 2011
Postów: 4,462
|
Odp: Spotkanie z sarną
Czy mogą negować że uszkodzenia nie adekwatne do prędkości? czyli w tym wypadku około 50km/h teren zabudowany ?
Klamka jest obdarta z lakieru, podobnie jak to nadkole które jest obdarte i lekko wgniecione, niezbyt to wygląda na uderzenie sarny. Bardziej wygląda jakbym sie obtarł o jakiś słup albo ogrodzenie, albo inne auto. Nie wiem czy czasem nie zahaczyłem o ciągnik podczas manewru. |
01-05-2014, 19:09 | #4 | |||
ford::advanced
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
|
Odp: Spotkanie z sarną
Cytat:
Przecież tam widać wtarty szary lakier (pewnie wcześniejsza stłuczka parkingowa), choć jest możliwe, że omijając sarnę przetarło bokiem po jakimś słupku. Cytat:
Bump: Cytat:
__________________
§23 |
|||
01-05-2014, 19:26 | #5 | |
ford::professional
Imię: Robert
Zarejestrowany: 13-11-2006
Skąd: Warszawa-Sejny
Model: Mondeo TitaniumX Panther Black
Silnik: 2,5T 258KM 396Nm
Rocznik: 2007
Postów: 1,290
|
Odp: Spotkanie z sarną
Cytat:
Ale jakim cudem uszkodziłeś prawy bok o ciągnik, jak uciekałeś przed sarną, która uszkodziła tą samą stronę ??
__________________
|
|
01-05-2014, 19:30 | #6 | |
ford::advanced
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
|
Odp: Spotkanie z sarną
Cytat:
__________________
§23 |
|
01-05-2014, 19:44 | #7 |
ford::professional
Imię: Robert
Zarejestrowany: 13-11-2006
Skąd: Warszawa-Sejny
Model: Mondeo TitaniumX Panther Black
Silnik: 2,5T 258KM 396Nm
Rocznik: 2007
Postów: 1,290
|
Odp: Spotkanie z sarną
Taki odruch Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
|
01-05-2014, 19:46 | #8 |
ford::professional
Imię: radek
Zarejestrowany: 24-08-2013
Skąd: WWE i Zielonka
Model: KUGA
Silnik: 2.0 tdci
Rocznik: 2011
Postów: 1,271
|
Odp: Spotkanie z sarną
Sarny wbrew pozorom są twarde Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Co do odszkodowania też przez to przechodziłem, tylko że nie miałem AC. Nie było znaku o zwierzynie leśnej. Zniszczona lampa, maska, zderzak ,atrapa i jakieś pierdółki (to był Golf 4). Po wielu wojażach otrzymałem 300 zł !!! i jeszcze został potrącony koszt lawety 100 zł, czyli otrzymałem 200. Naprawa wyniosła 500 . Umowę rozwiązałem natychmiast i przeniosłem się do PZU. Co do negocjacji odszkodowania trzeba być stanowczym i nie dać się wyrolować. Przydaje się bujna wyobraźnia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
|
01-05-2014, 19:55 | #9 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 26-08-2012
Model: Vectra B/Mondeo MK4
Silnik: X18XE/2.0PB LPG
Rocznik: 1997/2012
Postów: 473
|
Odp: Spotkanie z sarną
Cytat:
A weź też pod uwagę ze sarna pewnie nie stała w miejscu tylko się przemieszczała. Ostatnio edytowane przez Markoo ; 01-05-2014 o 19:58 |
|
01-05-2014, 19:55 | #10 |
ford::professional
Zarejestrowany: 01-07-2009
Skąd: Warszawa
Model: MDO IV Sedan \ A3 8P \ CBR1000RR
Silnik: 2.0 PB 145PS \ 2.0 TDI CR 170PS
Rocznik: 2008
Postów: 1,333
|
Odp: Spotkanie z sarną
SrebnaStrzała Jak to w ubezpieczalniach. Zawsze robią fochy.
Jechałeś między 50 a 60km/h. Uszkodzenia na boku pojazdu powstały w wyniku próby ominięcia wbiegającej sarny. Ja w swojej karierze miałem już sarne która przy prędkości ok 100km/h przeskoczyła mi nad bagażnikiem. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
CBR 1000RR + MICRON FORD - nigdy mnie nie zawiódł. |