Sprawdzanie Numeru VIN

Jaguar_Master · 07-05-2010, 17:02

Witam Mam problem, dzisiaj chcialem zrobic przegląd i nie chca mi podbic przegladu z powodu nie widocznych numerow nadwozia i musze nabic nowe .
Gdzie mam z tym problemem jechac i jaki koszt tego na oko wynosi ?

warzywisko · 07-05-2010, 17:05

Jedź do drugiej stacji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jaguar_Master · 07-05-2010, 17:11

byłem na 3 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

zsberg · 07-05-2010, 17:31

No ja właśnie zabezpieczyłem sobie cynkiem w spreju nr nadwozia aby uniknąć w przyszłości problemów, ale kiedyś szukałem odpowiedzi na pytanie jakie Ty postawiłeś i znalazłem coś takiego:

Numer VIN jest nieczytelny z powodu korozji lub kolizji.

Numer VIN potrzebny jest do zarejestrowania samochodu. Fakt zniszczenia pola numerowego musi być potwierdzony i udokumentowany przez stację kontroli pojazdów. Na tej podstawie wydział komunikacji powinien wydać decyzję o ponownym nabiciu numerów rejestracyjnych. Należy udać się do wskazanej przez urząd stacji kontroli pojazdów i dokonać nabicia numeru oraz umieścić tabliczkę znamionową.

Usługa ta kosztuje zgodnie z cennikiem urzędowym 49 zł za nabicie numerów i 39 zł tabliczka.

-waldi- · 07-05-2010, 19:00

jeszcze do tego dochodzi rzeczoznawca który musi orzec, że nie było ingerencji w pole numerowe ok. 80-100zł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

a na podszybiu nie masz drugiego?

zsberg · 07-05-2010, 19:05

Cytat:

Napisał -waldi- Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jeszcze do tego dochodzi rzeczoznawca który musi orzec, że nie było ingerencji w pole numerowe ok. 80-100zł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kurcze, jakby diagnosta nie mógł podwinąć dywanika i zobaczyć :/ Parodia

zsberg · 07-05-2010, 21:07

W moich stronach także są takie stacje diagnostyczne na których wręcz trzeba się prosić by na przeglądzie zajrzeli pod auto. Powiem szczerze ze ostatni raz w samochodzie nr nadwozia sprawdzali ojcu 5 lat temu, a przez ten czas i on, i ja mieliśmy inne auta.

Tajemnicą nie jest ze da się ominąć te numery na przeglądzie, ale co bedzie gdy zechcemy np sprzedać auto albo na drodze trafimy na czepliwych niebieskich??

Nie wiem jak tam wyglądają Twoje numery, ale ja miałem zardzewiałe to je wyczyściłem szczotką drucianą na wiertarce, a na to cynk w spreju i wygląda jakby z fabryki wyjechał.

Jaguar_Master · 07-05-2010, 23:34

Powiem tak, przed zima postawilem do blacharza mojego escorta zeby w podlodze zalatal z 2 dziury i zakonserwowal ... po odebraniu pokazal co zrobil itd i nawet nie pomyslalem ze Jakis kretyn moze zaspawac numery nadwozia dopiero jak diagnosta mi to pokazal to mi kopara opadla ... jutro jade do MAJSTRA wyklucic sie o swoje i ze ma pokryc koszta nabicia numerow

arturek · 08-05-2010, 09:30

Cytat:

Napisał Jaguar_Master Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Powiem tak, przed zima postawilem do blacharza mojego escorta zeby w podlodze zalatal z 2 dziury i zakonserwowal ... po odebraniu pokazal co zrobil itd i nawet nie pomyslalem ze Jakis kretyn moze zaspawac numery nadwozia dopiero jak diagnosta mi to pokazal to mi kopara opadla ... jutro jade do MAJSTRA wyklucic sie o swoje i ze ma pokryc koszta nabicia numerow

No nie wiem czy masz rację??!!
Jeśli była zgnita podłoga koło numerów to co niby miał zrobić blacharz?
Jakby nawet wyciął kawałek z nr VIN i wspawał to i tak "podpada" to pod ingerencję w pola numerowe - bo wspawanie może sugerować przespawanie numerów od innego auta.

Jeśli trzeba było spawać koło pola numerowego to nie było innego wyjścia i nie "czepiaj" się majstra, bo mam wrażenie że "cwaniakujesz" na zasadzie "kto by mi to zapłacił"

Nie znam zakresu robót więc trudno oceniać "na niewidziane"
Najpierw, na spokojnie się zastanów czy masz rację i jakby to należało zrobić Twoim zdaniem aby spawanie było zgodne z przepisami.

Poza tym szkoda nerwów, bo jak majster powie NIE, to nie będziesz chodził po sądach bo to potrwa kilka lat a Ty potrzebujesz auto teraz.

Cytat:

Napisał akusioll Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przyjedz do mnie to ci zrobie przeglad ... daj tylko dowod Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

I za to piwinien być prokurator i odebranie uprawnień diagnosty, bo potem mnie zabije jakiś gościu bez hamulców i na łysych oponach.
Chyba zapominacie, że przepisy ruchu drogowego są pisane krwią ofiar
Chcesz pomóc - napraw komuś auto

pozdrawiam
Arturek

alien125 · 08-05-2010, 13:31

Odchodząc jeszcze na chwilę od orzekania winy i wracając do kosztów to dochodzi jeszcze wymiana dowodu rejestracyjnego. Ogólnie kupa kasy, czasu i nerwów, a jeśli było spawane to może być problem z rzeczoznawcą.

07-05-2010, 17:02	#1
Jaguar_Master ford::beginner Zarejestrowany: 29-10-2008 Skąd: Białystok Model: Escort MKVI Silnik: 1,6 16v Rocznik: '93 Postów: 42	Zmina numerów Nadwozia Witam Mam problem, dzisiaj chcialem zrobic przegląd i nie chca mi podbic przegladu z powodu nie widocznych numerow nadwozia i musze nabic nowe . Gdzie mam z tym problemem jechac i jaki koszt tego na oko wynosi ?

07-05-2010, 17:05	#2
warzywisko ford::average Zarejestrowany: 21-10-2009 Model: MK7 Silnik: 1,4 B + G Rocznik: 1998 Postów: 111	Odp: Zmina numerów Nadwozia Jedź do drugiej stacji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

07-05-2010, 17:11	#3
Jaguar_Master ford::beginner Zarejestrowany: 29-10-2008 Skąd: Białystok Model: Escort MKVI Silnik: 1,6 16v Rocznik: '93 Postów: 42	Odp: Zmina numerów Nadwozia byłem na 3 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

07-05-2010, 17:31	#4
zsberg ford::professional Imię: Krzysiek Zarejestrowany: 13-08-2009 Skąd: Płock Model: Mondeo MKI Silnik: 1.8 TD 90KM Rocznik: 4.1995 Postów: 1,217	Odp: Zmina numerów Nadwozia No ja właśnie zabezpieczyłem sobie cynkiem w spreju nr nadwozia aby uniknąć w przyszłości problemów, ale kiedyś szukałem odpowiedzi na pytanie jakie Ty postawiłeś i znalazłem coś takiego: Numer VIN jest nieczytelny z powodu korozji lub kolizji. Numer VIN potrzebny jest do zarejestrowania samochodu. Fakt zniszczenia pola numerowego musi być potwierdzony i udokumentowany przez stację kontroli pojazdów. Na tej podstawie wydział komunikacji powinien wydać decyzję o ponownym nabiciu numerów rejestracyjnych. Należy udać się do wskazanej przez urząd stacji kontroli pojazdów i dokonać nabicia numeru oraz umieścić tabliczkę znamionową. Usługa ta kosztuje zgodnie z cennikiem urzędowym 49 zł za nabicie numerów i 39 zł tabliczka. __________________ Pilnować będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina Twa potrzebuje go niezmiernie, a wymiany oleju pilnować będziesz bardziej, niźli wierności kobiałki Twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska, niźli w dieslu Twoim malutka usterka

07-05-2010, 19:00	#5
-waldi- FORD\|ZAWODOWIEC Zarejestrowany: 24-04-2005 Skąd: Oświęcim Model: VB/RT/GIII Silnik: 2.0/1,2/1.8 Rocznik: 97/95/93 Postów: 7,309	Odp: Zmina numerów Nadwozia jeszcze do tego dochodzi rzeczoznawca który musi orzec, że nie było ingerencji w pole numerowe ok. 80-100zł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a na podszybiu nie masz drugiego? __________________ wozidła... Vectra B 2,0 '97 - całkiem wygodne Twingo 1,2 '95 - mały pomykacz Golf III 1.8 GT '93 - bagażówka Yamaha XV700 [Regulamin Forum] [Szukaj] ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ http://img524.imageshack.us/img524/8421/emot2ok6.jpg

07-05-2010, 21:07	#7
zsberg ford::professional Imię: Krzysiek Zarejestrowany: 13-08-2009 Skąd: Płock Model: Mondeo MKI Silnik: 1.8 TD 90KM Rocznik: 4.1995 Postów: 1,217	Odp: Zmina numerów Nadwozia W moich stronach także są takie stacje diagnostyczne na których wręcz trzeba się prosić by na przeglądzie zajrzeli pod auto. Powiem szczerze ze ostatni raz w samochodzie nr nadwozia sprawdzali ojcu 5 lat temu, a przez ten czas i on, i ja mieliśmy inne auta. Tajemnicą nie jest ze da się ominąć te numery na przeglądzie, ale co bedzie gdy zechcemy np sprzedać auto albo na drodze trafimy na czepliwych niebieskich?? Nie wiem jak tam wyglądają Twoje numery, ale ja miałem zardzewiałe to je wyczyściłem szczotką drucianą na wiertarce, a na to cynk w spreju i wygląda jakby z fabryki wyjechał. __________________ Pilnować będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina Twa potrzebuje go niezmiernie, a wymiany oleju pilnować będziesz bardziej, niźli wierności kobiałki Twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska, niźli w dieslu Twoim malutka usterka Ostatnio edytowane przez zsberg ; 07-05-2010 o 21:11

07-05-2010, 23:34	#8
Jaguar_Master ford::beginner Zarejestrowany: 29-10-2008 Skąd: Białystok Model: Escort MKVI Silnik: 1,6 16v Rocznik: '93 Postów: 42	Odp: Zmina numerów Nadwozia Powiem tak, przed zima postawilem do blacharza mojego escorta zeby w podlodze zalatal z 2 dziury i zakonserwowal ... po odebraniu pokazal co zrobil itd i nawet nie pomyslalem ze Jakis kretyn moze zaspawac numery nadwozia dopiero jak diagnosta mi to pokazal to mi kopara opadla ... jutro jade do MAJSTRA wyklucic sie o swoje i ze ma pokryc koszta nabicia numerow

08-05-2010, 13:31	#10
alien125 ford::beginner Zarejestrowany: 14-04-2010 Model: Escort Ghia Silnik: 1.6 16v Rocznik: 1993 Postów: 12	Odp: Zmina numerów Nadwozia Odchodząc jeszcze na chwilę od orzekania winy i wracając do kosztów to dochodzi jeszcze wymiana dowodu rejestracyjnego. Ogólnie kupa kasy, czasu i nerwów, a jeśli było spawane to może być problem z rzeczoznawcą.