Witam :-)
Pracuję za granicą (Belgia) i raz na 6 - 7 tygodni jeżdżę do kraju i spowrotem (około 1000 km). W ciągu ostatnich 6 miesięcy przepaliły mi się cztery razy żarówki H7 - światła mijania - zawsze po długiej jeździe. Przepalają się pojedyńczo i na przemian- raz prawa, raz lewa... itd. Dzisiaj też się to zdarzyło ale za tym nastąpił ciąg:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.żarówka świateł mijania prawa - spalona, wymieniłem; sprawdzenie świateł i prawy stop - spalony,wymieniłem; sprawdzenie świateł - lewy przód postojowe, wymieniłem - sprawdzenie świateł - prawy przód postojowe - dałem spokój... Przepalała się zawsze jedna żarówka na jedno sprawdzenie świateł - było i niema...
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Co mu jest? Regulator napięcia? Czy może coś innego?