[mkaminski100]

Napisał Zbyniu123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

1.6 hdi to jest mega mega dobra jednostka, kocham pracowac przy tych silnikach i kocham ich specyficzna kulture pracy.
W tym silniku jest tak zwany open deck, tyleje sa oblane woda, ale sa wszystkie razem zintegrowane do tego blok jest zeliwny i nie ma mozliwosci opadania tulei, a uszczelka pod glowica padnie tylko wtedy kiedy przegrzejemy auto, jest to spowodowane wlasnie tym ze tuleje sa plywajace i pod wplywem temperatury moga sie poruszyc, ale nigdy nie opasc.
Te silniki byly robione z mysla o malych i srednich autach i wkladanie ich do mondeo czy galaxy to dla mnie jest najwieksza glupota jaka mogli zrobic, dla tego tez sa z nimi takie problemy poniewaz sa zbyt wysilone.
Jezeli ktos robi malo kilometrow i nie jezdzi zaladowany no i oczywiscie nie jezdzi z butem w podlodze to 1.6 jest spoko, ale jak juz jezdzimy duzo zaladowanym autem i lubimy zapierd... To tylko 2.0

Sent from my F8331 using Tapatalk

Blok dv6 jest aluminiowy i jest to open deck I cylindry są jako jedna całość ale 4 stalowe tuleje są wciskane i one opadają.
Starszy dv6 przed 2010 miał 16 zaworów i był bardzo trwały ale od 2010 jest głowica 8V i po około 150-200kkm uszczelka zaczyna puszczać

Sent from my Pixel 4 XL using Tapatalk