Temat: [S-MAX 2006-2015] Komunikat: usterka silnika 2.0TDCI
View Single Post
Stary 18-08-2009, 10:03   #19
przemo*
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 16-08-2009
Model: S-MAX
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2007
Postów: 24
Domyślnie Odp: Komunikat: usterka silnika

Jakieś 2 tyg. Temu miałem podobny problem, też w trakcie jazdy pojawił mi się komunikat: usterka silnika oraz zapaliła paliła się kontrolka od ESP. Silnik stracił na przyspieszeniu, mocy ledwo dało się nim jechać, max prędkość jaką rozwijał to 100km/h na VI biegu. Postanowiłem sam troszkę z tym problemem powalczyć ale natrafiłem na małe trudności a mianowicie.
Wyłączenie zapłonu odczekanie chwilę, ponowne uruchomienie nic się nie zmieniło usterki jak były tak są. Więc pomyślałem sobie może odłączenie akumulatora pomoże usunąć błędy z pamięci kompa ale tym manewrem nie uzyskałem nic oprócz dodatkowo zablokowania sobie radia na dodatek nie posiadałem kodu. Następnym krokiem było udanie się do kogoś z kompem w celu weryfikacji problemu (bo w ASO chcą chore pieniądze za podłączenie). Po podłączeniu kompa okazało się że jest to jakaś usterka mechaniczna (za niskie ciśnienie doładowania turbosprężarki) ale razem z elektronikiem nie poddaliśmy się od razu.
Sprawdziliśmy turbinę po usunięciu błędów turbina załączała się ale po przejechaniu krótkiego odcinka znowu to samo, podłączyliśmy turbinę na sztywno omijając zawór sterujący EGR przez krótką chwilę było ok. dopóki turbina się nie przeładowała (za duże ciśnienie doładowania). W ten sposób wyeliminowaliśmy usterkę turbosprężarki. Następnym etapem było zamienienie ze sobą zaworów sterujących EGR bo są 2, ale to tez nie pomogło. Zrezygnowany wyczyścił błędy i skierował do innego mechanika ten z kolei powiedział że z taka usterka spotkał się pierwszy raz i powiedział że w tej sprawie pomoże tylko serwis. Zrezygnowany porażkami umówiłem się na wizytę do ASO - dość długie terminy oczekiwania (ale trudno). Wreszcie nastał ten dzień i wyruszyłem wkurzony na maxa. Auto ledwo jedzie na blacie 100km/h, VI biegu pedał gazu w podłodze. Po przejechaniu 15 km coś się stało auto zaczęło zachowywać się wzorowo. Przyspieszenie moc wróciły do normy, więc zawróciłem w kierunku powrotnym (ASO musi poczekać).
Na razie odpukać autko śmiga przejechałem ok.1000km i nic się nie dzieje.

--
Przemo*
przemo* jest offline   Odpowiedź z Cytatem