Hmm, Panowie, sporo się naczytałem zanim kupiłem Mondeusza o tych pompach Lucasa. Ona podobno jest świetnie spasowana i dobrze wykonana, co w zasadzie jest jej wadą, ponieważ jest wrażliwa na paliwo.
Ja proponuję Wam zaryzykować i wyjeździć paliwo do rezerwy i zalać choćby za 30zł vervy, golda itp z jakiejś większej stacji. Tak dla testów, żeby nikt nie mowił ze wiara czyni cuda. Ja strasznie dbam o samochód i po prostu bałbym się dolewać cokolwiek do ropy. Zwykły diesel i tak jest badziewny co z resztą potwierdzą użytkownicy tdci więc jeszcze go degradować to nie bardzo wg mnie. Wiadomo ze dodatek benzyny spowoduje łatwiejszy zapłon, ale ciekawe jak to sie odbija na trwałości innych podzespołów.
To nie jest ten archaiczny 1.8 D który jeździł na czymkolwiek.
Cytat:
ja tam za to przysłowiowe 20 zł na zbiornik zalewałem benzynki i ropa do pełna Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
Tyle samo więcej wydasz kupując najdroższą na rynku ropę. U mnie różnica między ropą na taniej stacji, a najdroższą z dodatkami wynosi 40gr/l co na baku daje jakies 24zł. No i co najważniejsze - widać efekty. Wzrostu mocy nie odczuwam, cichsza praca silnika - bez zmierzenia decybeli to wiecie, ucho sie przyzwyczaja, ale najwidoczniejszy efekt - codziennie rano docieram do pracy
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
PS. Pewnie sobie myślicie "co ten koleś sobie ubzdurał z tą vervą czy goldem" ale sami widzicie ze dodatek benzyny ułatwia rozruch. Podejrzewam, że 80% przypadków w których zimą sprawny diesel nie odpala to wina ropy.
__________________
Pilnować będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina Twa potrzebuje go niezmiernie, a wymiany oleju pilnować będziesz bardziej, niźli wierności kobiałki Twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska, niźli w dieslu Twoim malutka usterka