Nie chce rozpetac kolejnej oponiarskiej dyskusji, bo jedna gdzies tu niedawno byla
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale...
Po pierwsze jesli mowimy o naszych wiec zakladam 'cywilnych' samochodach, to moze lepiej nie mieszajmy do tego sportow, bo tam jezdzi sie na innych oponach, bieznikach, mieszankach, sniezno-lodowe rajdowki sa przewaznie owszem waskie, ale przede wszystkim kolcowane, zeby ktos nie mial zludzen ze sobie wrzucaja cywilne ContiWinterContacty 145 i smigaja az sie puch z lodem sypie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Po drugie, jest coraz wiecej glosow, nie tylko od jakichs internetowych samozwanczych 'expertow', ale rowniez pochodzacych od producentow opon, ze jesli masz opony powiedzmy do 205-215, to nie zaleca sie zmian na wezsze zima. Wezsza opona owszem lepiej poradzi sobie w jezdzie po sniegu i to glowny argument. Zima, ale bez sniegu, na zakretach, przy hamowaniu wezsza przegra z szersza. Takze glownie zalezy gdzie mieszkasz i gdzie najwiecej jedzisz, w odsiezanym miescie czy w miejscowosci na stoku przy drodze o 'ostatniej' kategorii odsniezania.
Ja mam letnie i zimowki 205, dobrej firmy, i tyle, nie narzekam i na pewno nie kupilbym wezszych zimowek. Dla odniesienia mieszkam troche we Wroclawiu z wyskokami zima w Sudety, a troche w polnocnych Wloszech 30min jazdy od Szwajcarii, z mojego okna na najblizszym wzgorzu od tygodnia widze swiezy snieg, wiec zimy ze sniegiem na drodze lokalnej czy nawet autostradzie doswiadczam co roku i to raczej przez kilka miesiecy niz tygodni.