Cytat:
CO do ogrzewania, Mondeo (nie wiem czy wszystkie) maja elektryczna nagrzewnice. Wiec nie ma znaczenia czy benzyna czy diesel bo i tak po 1km zaczyna dmuchac cieplym.
|
Większość nie ma ale jeśli nie ma to za 200plnów może mieć.
Osobiście nie kupiłbym Mondeo w dieslu do miasta bo jest za duży a silnik mało elastyczny. W każdym dieslu jedynka i dwójka jest za krótka. Z resztą do miasta to w dieslu każdy bieg jest za krótki.
Ale odpowiadając na pytania:
1. 1.8 będzie tańszy, zwłaszcza w zakupie. 2.0 przyjemniejszy, z lepszą skrzynią.
2. Kolega z forum sprzedał swojego od nowości S-Max 2.0tdci z przebiegiem 650.000 z dwumasą wymienioną po 550.000. Turbo na gwarancji przy 80.000. Wtryski oryginał. Ale ten samochód przez 5 lat to miasta raczej nie zobaczył. Można porównać jak wygląda Panda po 300.000 w mieście. Szrot. Wniosek: nigdy nie wiesz gdzie samochód wcześniej jeździł i jak. No ale w przypadku MDO MK4 w dieslu to chyba nikt nie kupuje tego do miasta więc można mieć nadzieję, że się to gdzieś bujało.
3. Na dział "Kupujemy auto". Koledzy pomogą prześwietlić.
4. To zwykły bajer. Taki jak elektrycznie otwierane okna. Można nie mieć...ale dlaczego? Da się dołożyć.
5. Diesle lepsze niż przeciętne. Reszta przeciętnie. Stosunek awaryjność/jakość/cena wysoki ale niższy niż Croma czy Laguna III.