witam ponownie....tym razem moja nowiutka kuga...stanęła na dobre. Wieczorkiem wróciłem do domu, auto zaparkowałem (bez zadnych objawów usterki). Rano "kaput" Nie odpalił już...komunikat " Awaria systemu AWD" Serwis natychmiast" no i dodatkowo czerwony wykrzyknik. Wezwałem assistance...przysłali auto pomoc. Tym razem nie pozwoliłem aby podłączali sie do komputera. Załadowali na lawetę i pojechaliśmy do serwisu. Tam od razu podłaczyli komp no i stwierdzili że wymaga to dłuższych poszukiwań i ze na tą chwile nic nie wiedzą. Dostałem auto zastępcze ( z wypozyczalni) , po 4 dniach nastepne auto zastępcze z informacją że w mojej kudze padła jakiś moduł elektroniczny który musza sprowadzić z niemiec. No i czekam ...łaczny przypuszczalny czas naprawy...ok 2tyg) Powoli dochodzą do mnie mysli " To mój ostatni FORD
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum."