Odp: Awaria skrzyni? Mk3 2.0 tdci (130km)
No i już wszystko wiadomo...ale od początku
Rok temu przed świętami wymieniałem kompletne sprzęgło tu w Holandii bo już niestety nie wytrzymało tyle, żeby zajechać na nim do Polski-800€
2 dni po wymianie pojechałem na święta i gdzieś w połowie trasy autem zaczęło telepac przy przyspieszaniu wiec z trasy od razu odstawiłem czarnucha do warsztatu. Okazało się, że holenderskie paproki krzywo silnik na łapach przykrecili więc przeguby uj strzelił-500€
Tydzień temu opisana wyżej przygoda a dziś gdy skrzynia juz jest zrzucona okazało się, że ukrecilo tarczę...Część została na wieloklinie a reszta odeszła w niebyt kaleczac przy okazji dwumase. Te ciule założyły jakiegoś chińskiego szita, który rozpadł sie po 30kkm :-( Wiec na dzień dzisiejszy +kolejne pewnie z 600€ za naprawę+600€ za holowanie autoski i wypozyczenie mk4 na te dwa i pół tygodnia aż będę mieć czas, zeby znowu jechać do Pl(jedyny dobry aspekt calej historii, że przynajmniej mam okazję sobie przetestować kompleksowo przed kupnem, który planuję jak z mojego już koła odpadną.) A tym paprokom juz tym razem nie odpuszczę...jak się nie poczują po dobroci to skończy się na prawniku.
Tl;dr
Pękła tarcza sprzęgła i pokaleczyla przy tym dwumase
|