Odp: dzwine obroty+brak mocy+dymi
Dziwne. Kolego masz podobne objawy do mnie. Powodem jest u mnie zapchana "pompka" przy baku paliwa. Rozkrecilem ja w sobote. Podlaczylem do kompresora od strony wlotu z baku-wywalilo weza. Niestety jest nierozbieralna, a oba konce maja jakby zabezpieczenie przed wciagnieciem wiekszych drobin np. rdzy. Niestety po chwili zaczalem ja przeplukiwac i ze srodka wylecialy kawalki jakby lisci. Cala jest zapchana. Proba wyplukania niestety spowodowala ze jest przeplyw, ale i tak niewielki. Auto dostaje dawke paliwa, ale nadal slaba - plus tego taki, ze nie gasnie. Niestety pompka BOSHA do wymiany. Przetlacza ona paliwo do silnika, przy dluzszej jezdzie drobiny znajdujace sie w czesci wlotowej do tej pompki (w moim przypadku kawalki lisci). Zatykaja otwor, a auto po chwili z braku paliwa slabnie, rwie i w efekcie gasnie. Jak postoi chwile i wyrowna sie cisnienie w pompce drobiny swobodnie opadaja i znow jest doplyw paliwa. Czy jest to zwiazane z temperatura nie wiem?! Wiem, ze niestety to nefralgiczny punkt mojego Mondeo. Najprawdopodobniej musze polaczyc wymiane tej pompki z wyczyszczeniem calego baku. Pompka ta zatrzymuje wszystkie wieksze ciala obce ktore przejda przez przewody z baku.
Powinna sie znajdowac od prawej strony pod nogami pasazera z tylu- widoczna od spodu.
Mam nadzieje, ze to moze jakis trop bedzie dla Ciebie
|