[fabi83]

Po obejrzeniu tego osiołka z 1999 roku okazało się, że lakiernik który go malował nie ma pojęcia o lakierowaniu, lakier o strukturze papieru ściernego zero połysku. W dodatku właściciel stwierdził, że podnosi cenę do 8 tyś.... Powiedział, że auto ma nowe sprzęgło..... wymienione 88 tyś temu i nowy akumulator wymieniony 3 lata temu.
Decyzja zapadła na wiosnę mój idzie do remontu, bo w sumie niedużo jest do zrobienia (progi, stopnie, dół drzwi przesuwanych i reperaturki drzwi tylnych, trochę wyspawć podłogę na pace i wymienić przednią szybę). A teraz na dniach wymiana rozrządu i podpory wału.