Odp: [MK3] Przytkany wtrysk?
Sawiano, ja też to mogę to potwierdzić. Ja od nowości miałem zawieszający się jeden zaworek na wtrysku. Po odpaleniu szarpał jak na trzech garach. Ale mała przygazówka (1500-2000obr) i już jeździł cały dzień. Kontynuując zgłaszałem to w ASO (na gwarancji) - uznali, że trzeba wymienic soft i zwiększyć ciśnienie wtrysku (trochę czułem, że mnie już kantują). No ale ... po zwiększeniu wtrysku poprawiło się (większe ciśnienie = większa siła na ten sam zaworek i już było OK). Silnik głośniejszy, ale jeszcze mniej palił. Na rok to starczyło - no bo jak się coś zaciera to kwestią czasu jest kompletne zatarcie. Ostatecznie skończyło się regenaracją wtrysków. Teraz jest lepiej.
Sprężynka nie zapalała się często, ale podczas mrozów kilka razy tak. Generelnie problem był tylko na zimnym silniku. Czynności ASO (zwiększenie ciśnienia) miały jeden cel - odsunąć wymianę wtryskiwacza (-czy) na okres po wygaśnięciu gwarancji. Trzeba przyznać - udało się im.
Bump: Dla jasności: opisywałem problemy z Mondeo Mk3 - 2.0 TDCI - 2006rok. Teraz jest Galaxy - jak widać.
|