[Kris_o_poranku]

Witam, odkurzę temat bo sam miałem podobne problemy. Ford S-MAX 2007 2.0 TDCI wersja bez DPF zaczęło się od tego iż w trasie przy prędkości 120-140 zaczął pojawiać się błąd 'usterka silnika' i wchodził w tryb awaryjny. Odczyt błędów wskazywał P0234 i P2263 wg opisów to przeładowanie turbiny. Błędy kasowałem i przez dłuższy czas (kilkanaście dni, czasami dłużej) błędy nie pojawiały się występowały jedynie na dłuższych odcinkach przy stałych obr. Przy przebiegu 240k należało myśleć już pewnie o regeneracji turbo. Usterka z czasem zaczęła pojawiać się coraz częściej, kiedy nie dało się wyjechać już za miasto bo przejechanie 1km przy stałych 2500-2800obr kończyło się trybem awaryjnym zaczęło się szukanie przyczyn. Sprawdzono czujniki powietrza, czujniki sterowania turbiny/gaszenia, egr, pompę ciśnienia, gruszkę, stan turbiny określono jako 'jeszcze można jeździć'. Po wizycie u mechanika poprawiło się na kilka, kilkanaście dni i błędy powróciły. Przeszukałem różne fora i już nie pamiętam na którym znalazłem wypowiedź iż takie błędy powoduje nadmiar ciśnienia spowodowany przez niedrożny katalizator. Po czyszczeniu katalizatora błędy nie powróciły. Turbo gwizdało mocno, po czyszczeniu zdecydowanie mniej ale jeździ i przyspiesza bez problemów. Polecam sprawdzić katalizator przy takich usterkach. Pozdrawiam