Odp: Demontaż alternatora - 2.0 8V
Tak na szybko:
Odkręcić atrapę/grilla, kierunkowskaz i lampę prawą, trzeba wyjąć całą obudowę filtra powietrza (góra i dół), potem plastik oddzielający obudowę filtra od lampy (taka ścianka pomiędzy). W ten sposób robi nam się masa miejsca. Alternator przykręcony na dwie śruby, dojście eleganckie, paska nie ściągałem, napinacz podciągnąłem i zdjąłem pasek tylko z kółka alternatora, reszta na swoim miejscu, sznurkiem podwiązałem pasek żeby nie spadł z pozostałych kółek. Od alternatora odkręcić 2 kable i obejmę od rury chłodzenia altka, ot cała filozofia. W moim przypadku zajęło to jakieś 40-50min bez przerw, a robiłem to pierwszy raz w życiu.
Maciaba, śmiało się zabieraj za robotę i nie daj zarobić jakiemuś mechaniorowi, prosta operacja. Cały czas byłem przekonany, że mam altka 90A a siedział 115A
Tylko po tym nie odpalaj auta, chyba, że ściągniesz całkowicie pasek.
|