[Foxiu888]

Witam.
Mam Taki problem ze Abs mi chodzi bardzo, ale to naprawdę bardzo głośno, jęczy i tarabani a im dłużej utrzymuje się w poślizgu Tym jest głośniej, czytałem ze w tych fordach chodziły głośno, ale nigdy nie uwierzę ze aż tak bo aż uszy bolą, po za Tym kolejnym z objawów ze coś jest nie tak jest to ze słychać jego brzęczenie w momencie gdy się nawet nie hamuje. Niedawno z Absem było tak ze w momencie pierwszego ruszania zaraz po odpaleniu przez pierwsze metry jazdy było słychać głośną pracę absu mimo ze się nie hamowało, potem to ustawało(teraz znacznie później to ustaje), a dzisiaj zauważyłem zmianę i podczas jazdy zaraz po hamowaniu (nawet delikatnym przy którym nie ma najmniejszego poślizgu) słychać jak abs działa i brzęczy i coraz dłużej brzęczy, wcześniej było to ze 2-3 sekundy a teraz dużo dłużej, ponad to po odpaleniu swieci mi się kontrolka absu i ręcznego gaśnie dopiero po przejechaniu paru metrów, a czasami się zaświecą podczas jazdy i nie gasną. jeszcze nie sprawdziłem w jakich sytuacjach, napewno parę razy tak się zaświeciły bez konkretnej sytuacji, przy zwykłej ciągłej jeździe, a dzisiaj się zaświeciły w momecie gdy mi jęczał ten abs (początkowo głośno tarabani ale przechodzi w jeszcze głośniejsze jęczenie jak by się coś zacierało)
Wydaje mi się ze mimo tego szumu i dziwnych scen to abs działa, tzn sprawdzałem na śliskiej powierzchni to samochód reaguje na kręcenie kołami podczas poślizgu
nie wiem czy mam wymienić pompę? czy to może jest usterka do naprawienia bez wymiany?