Gdbybym kiedyś przypadkiem upadł na głowe i chciał zakładać do forda jakieś turbopodobne_coś to na pewno nie była by to klasyczna turbina.
A dlaczego ?
A no bo tubina potrzebuje smarowania
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A jestem pewien w 100% że nie masz w silniku wyprowadzeń do smarowania turbiny.
Jeżeli już chcesz uturbiać to nie Turbochargerem a Superchargerem czyli po polsku sprężarką. Sprężarka jest napędzana przez pasek klinowy a nie spaliny, nie wymaga skomplikowanego smarowania i nie posiada tzw. turbo dziury.
W praktyce doładowanie jest znaczenie słabsze, no chyba że masz naprawdę duuuuużo kasy.
Sprężarka np. taka:
http://allegro.pl/nissan-xterra-fron...518959077.html
W niektórych mercach też były podobne.
PS. Założenie czegoś takiego do forda to jest niesamowita rzeźba praktycznie nie wykonalna.