Odp: Przerywanie silnika przy przyśpieszaniu lub obrotach >4500
Katalizatory mam wybite. Przelot jest. Sprawdzałem to podczas spawania końcowego tłumika. Miałem odkręcone specjalnie flanszę .
Założyłem wczoraj stare kable Motorcrafta (uprzednio je przemyłem czyścikiem do pianek poliuretanowych) i dodatkowo włożyłem je w cieniutki peszel i jest spora poprawa.
Dziwne że na nowych kablach efekt się tylko nasilał?? A może to wina jakiejś wtyczki (sprawdziłem kilka z nich przy okazji doprowadzając masę do obudowy cewki gdyż widziałem na jednym ze zdjęć tych silników że była przykręcana do cewki linka-taśma masy).
Dodatkowo mam problem z automatyczną skrzynią biegów.
Latem wyskoczył mi taki metalowy korek od dołu skrzyni( zabrudziłem z dobre 2km ulicy..) i cały olej wyleciał.
Zaciągnięte zostało auto do mechanika , zmieniony korek i pierścień trzymający go a także wlano olej ATF220(podobno miał byc właściwy).
Efekt jest taki że kiedy jest zimno na dworzu ( a najlepiej kiedy się świeci ta czerwona śniezynka) to skrzynia pracuje bezproblemowo . Ale kiedy robi się cieplej a szczególnie latem to skrzynia żongluje (np. w korkach) pomiedzy 1 i 2 biegiem , sporo przy tym szarpiąc. Dziwne że zimą tego efektu nie ma. Sprawdzałem ten efekt wielokrotnie i zawsze występuje kiedy na zewnątrz jest ciepło a nigdy zimą.
Wydaje mi się że przyczyną jest tu nieodpowiedni olej( na starym także lekko szarpał ale nie tak jak teraz). Zakupiłem filtr oleju do skrzyni ale i tak sam go nie wymienię (nawet nie wiem ile kosztuje taka wymiana).
Dodatkowo chyba już siadają tarczki w skrzyni gdyż mam efekt ich slizgania( ale także głównie jak jest ciepło).
Może ktoś miał także takie problemy i wie jak to rozwiązać ( no może poza kupnem nowego auta ;D ).
Ostatnio edytowane przez weles ; 26-02-2012 o 10:42
|