Witam, amorki wymieniłem samodzielnie - mój pierwszy raz, wiec podzielę sie uwagami.
amorki wymieniałem przy przebiegu 270tys. - pierwsza wymiana.
potrzebne dobre narzędzia: nasadka 15, klucz udarowy, oczkowe 12,15,16,17,18,
oraz nasadka ( duza nie pamiętam rozm.)aby odkręcić zwrotnicę/półoske( tak jest łatwiej)
zastosowałem nowe nakrętki miedziane chyba trzymające amorek od góry.
+ oczywiście ścigacze do spręzyn.
1. poluzowałem górne nakrętki amorka( 3 szt.) chyba 12 -stki
2. dobrze podeprzeć auto ( ja użyłem podnośnika hydraulicznego + zdrowy pieniek -tak dla bezpieczeństwa)
3. odkręciłem od zwrotnicy wszystko co mogło przeszkadzać: końcówki drążka kierowniczego, hamulce, czujnik ABS - co by nie urwać kabelka
4. niestety śruba rozm.15 mocująca amorek od dołu była bardzo oporna i nieodkręcana od montażu w fabryce ( przy pierwszej wymianie odradzam używania przedłużek i innych podobnych patentów , łatwo popsuć śrubę(łeb) i wtedy będzie problem. śruba jest na pewno zapieczona. Użyłem klucza udarowego ciśnienie miałem na wyjściu min. 8 bar. Śrubę dzień wcześnie potraktowałem odrdzewiaczem i płynem hamulcowym. Polecam najpierw dokręcić śrubę i zerwać rdzę potem po kawałku odkręcać i dokręcać - żeby uzyć tej samej śruby - nie miałem zapasy a dobrze mieć w razie co. Śruba puściła.
4. odkręciłem zwrotnice od wahacza ( 3x 15 nakrętka - jeżeli były juz wymieniane końcówki zwrotnicy- jeżeli nie to szlifierka lub kombinacje i wysunąłem półośkę - wtedy łatwiej wysunąć amorek ( trzeba odkręcić do końca nakrętki 3 szt. od góry, górnej amorka nakrętki nie ruszamy do momentu wyjęcia całej kolumny razem ze zwrotnicą.
5. kolumna jak jest wyjęta to to juz jesteśmy w domu. używamy ściągacza - uwaga w mondeo musiałem prawie do końca ścisnąć sprężyny i wtedy kluczem udarowym odkręciłem amorek ( łożyska i wszelkie osłony były w porządku, ale osłony wymieniłem na nowe )
6. Jak już będziemy składać do kupy amorek i łożysko kolumny - to łatwo jest to zrobić ( wbić nowy amorek - ciasne pasowanie)nabijając lekko uderzając młotkiem zwrotnicę, a to dlatego że amorek ma ząb ustalający pozycję amorka względem zwrotnicy - na aucie jest to trudne żeby za pierwszym razem trafic w "szparkę pukając od dołu". Czyli opieramy amorek na twardym i od góry nabijamy wchodzi lekko - ja popryskałem smarem w sprayu.
7. Jak już to zrobimy to wszystko się składa w odwrotnej kolejności.
robiłem to pierwszy raz i jedna stronę robiłem trzy razy dłużej niż drugą - czas wymiany w sobotę przy piwku bez pomocy( ew. youtube + wskazówki z FCP) to ok. 6-7 godz. myślę że teraz to by mi zajęło ok. 3 godz.
zbieżności nie ruszałem - jest idealnie
dosyć istotnym jest użycie klucza udarowego - bez niego było by bardzo trudno.
ogólnie dla mechanika nic trudnego taka wymiana - ale ja jestem dumny że sobie poradziłem z wymianą i nastąpiła cisza i błogi spokój.
dobrze mieć dobre narzędzia , wszystkie śruby/nakrętki były nie typowe dla zwykłego garażowego mechanika amatora( ja jestem z wykształceni technik mechanik pojazdów samochodowych - ale bez praktyki) czyli klucze 12,14,15,16,18,
zaznaczę że próbowałem odkręcić od dołu śrubę mocującą amorek kluczem ręcznym z dźwignią 1,5m!!! nic to nie dało, śruba zaczynała sie "obmykać"
miłej pracy!!
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.