Regeneracja pompy wtryskowej?
Witam,
Jestem (od jakiegoś czasu) nieszczęśliwym posiadaczem Mondziaka 2.0 TDDI. Pomijając wszystkie mniejsze problemy jakie mi sprawił, mam wieelki sentyment do tego samochodu i chciał bym, żeby mi służył jak najdłużej, w związku z tym chciałem zasięgnąć porady na forum.
Otóż pewnego dnia Mondziak po kilkunastominutowych wojażach po mieście padł. Tzn nie do końca bo po 15-20 minutach odpalił. Nie przejąłem się tym specjalnie i jeździłem dalej. Zrobiłem od tamtego czasu dobre kilka tysięcy kilometrów i nic się nie działo, aż do dnia gdy znów padł na jakieś 30 minut (po zgaszeniu nie dało się odpalić), i tak już pozostało. Za każdym razem gdy ciepły silnik był gaszony to nie dawał się odpalić aż do ostygnięcia.
Błąkałem się po mechanikach przez 4 miesiące i wszyscy podawali jedną diagnozę "pompa wtryskowa", z racji tego, że jestem nieco nie ufny a w okolicy nie ma mechanika który znał by się na czymś innym niż Golf 1.9 TDI, poszperałem trochę w internecie i znalazłem opcję wymiany sterownika pompy wtryskowej. I tutaj moje pytanie czy jest to warte zachodu, czy "odłoży" to tylko naprawę pompy wtryskowej o następne kilka tyś kilometrów? (dodam jeszcze, że wtryski mam zregenerowane, świece żarowe i pompa wody czekają na wymianę... to w razie gdyby miało to jakieś znaczenie)
Poza tym chciałem się dowiedzieć czy znacie namiary na dobrego mechanika od TDDi w okolicach Wrocławia, Kalisza, Ostrowa Wlkp lub Kępna??
|