Odp: [MK3] Przytkany wtrysk?
Cześć,
Niestety problem dalej występuje. Jak silnik się nagrzeje, jest ok, ale mocniejsze wciśnięcie pedału gazu czasami kończy się sprężynką i gaśnięciem silnika około 140km/h lub szybciej. Kopci wydaje mi się, że czasami mniej, ale czasami przy wciśnięciu pedału gazu lub obejrzeniu się za siebie mam wrażenie, że rozciąga się za mną chmura.
Szfagier gadał w zeszłym tygodniu w swojej okolicy z mechanikiem (jaki dobry warsztat, ale nie pamiętam nazwy) i mówił, że przy około 200k przebiegu to do wymiany dwumasa (już mam to za sobą; z wysprzęglikiem i robocizną kieszeń schudła o 3,5k), dojdą jeszcze wtryski i pompa (nie wiem o jaką chodziło, ale pewnie paliwa). Średni koszt wszystkiego z grubsza wynosi 10k, więc część wydatku mam już za sobą :-|
Najgorzej wkurza mnie ta sprężynka podczas wyprzedzania. Podczas wyprzedzania staram się to robić w miarę łagodnie i wtedy jest ok, ale mocniejsze wciśnięcie pedału gazu często kończy się sprężynką, co szczególne irytuje w sytuacji wyprzedzania. Po zatrzymaniu się i ponownym uruchomieniu silnika jest ok. Zaczynam się poważnie zastanawiać nad sprzedażą auta. Przez ponad 2 lata wydałem na niego ponad 2x więcej niż przez ponad 7 lat wydałem na kompakta niższej klasy. Akumulator, sprężyny, odboje, tarcze, klocki, płyny filtry rozumiem, ale ta sprężynka przelewa czarę goryczy...
__________________
Lepiej nic nie mówić, niż głupio milczeć.
Nie działa ci internet? Możesz skorzystać z pomocy on-line!
|