Ja z klapy ściągnąłem instalację, plastiki i wycieraczkę z silnikiem oraz listwę, pomalowali całość od zewnątrz i od środka razem z usunięciem jednej wgniotki i kilku rys. zapłaciłem za to malowanie w 2010 ok 300zł. Szyby nie wyciągałem, malowali z szybą, chyba ją jakoś zabezpieczyli. Klapa wyszła za 250zł i była zdrowa (bez żadnej rdzy). Razem 550zł w 2010 i własne rozkładanie, składanie i montaż. Z pognitej starej klapy do tej pory mam gdzieś jeszcze szybę, zachowałem sobie, a blacha poszła na złom
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.