Wczoraj auto ok 13 trafiło do mechanika z podejrzeniem padniętego uszczelniacza...
...po 16 zadzwonili do mnie, że jest nie wesoło i żebym przyjechał jutro z rana to dokładnie zobaczę co i jak...
... dzisiaj pojechałem i załamka
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Olej nie wycieka przez uszczelniacz - ktoś wcześniej już tam coś grzebał:
- źle dokręcone śruby przy łączeniu silnik/skrzynia (rdzawy nalot na łączeniu sprzęgła z silnikiem)
- źle założona uszczelka pod silnikiem (ta co jest pod uszczelniaczem) na krawędzi wystawała aż w końcu się odkształciła i zaczęła puszczać olej - trzeba ją zmienić czyli rozebrać dół silnika
- tarcza sprzęgła zjechana nierównomiernie - różnica pomiędzy grubością krawędzi tarczy 3mm, ponadto już na wykończeniu
- wysprzęglik zajechany
- pasek wieloklinowy do wymiany
- pęknięty krócieć przy termostacie z którego sączył się płyn chłodniczy na skrzynię biegów - oczywiście w miejscu gdzie była źle dokręcona
I to wszystko oczywiście dopiero widać od dołu jak zdjęta została skrzynia biegów, bo od góry nic nie widać i dodatkowo zasłaniały to elementy instalacji LPG
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
O małych kosztach naprawy zostało tylko wspomnienie... będzie boleć
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
P.S. żałuję teraz, że nie wziąłem na oględziny aparatu ze sobą
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.