Temat: [Mondeo 2000-2007] kilka byc moze porad
View Single Post
Stary 06-04-2011, 22:05   #1
ezop
ford::average
 
Avatar ezop
 
Zarejestrowany: 22-01-2007
Skąd: Gorlice
Model: mondeo ghia
Silnik: 2.0 TDDI, 1.8 16v
Rocznik: 2001, 1993
Postów: 50
Domyślnie kilka byc moze porad

Przepraszam ze tak chaotycznie ale nie wiem gdzie to umiescic, chyba udalo mi sie pokonac kilka problemow w moim swiezo nabytym mk3 tddi kombi. Mianowicie:

1. Nie bylo recznego hamulca. To znaczy zaciski chodzily pieknie tylko problem tkwil w samoregulatorze nieszczesnym. Rozwiazalem go tak iz sprezyne ktora to niby ma regulowac przelozylem nad tym ogranicznikiem. Efekt, reczny na pierwszym zabku trzyma jak zly. Po spuszczeniu oddaje idealnie.

2. Od samego poczatku mialem blad DTC 9202 cos tam z paliwem zwiazane (otwarty obwod paliwa) czy cos takiego. Drazylem i drazylem az dalem sobie spokoj z tym a zabralem sie za oszukujacy wskaznik paliwa. O ktorego wyjeciu za chwile. Otoz udalo mi sie opanowac po czesci ten wskaznik na tyle ze pokazuje prawidlowo od pelnego do 1/4 ponizej dalej w kulki leci. Ale przynajmniej da sie jezdzic. Wracajac do bledu po naprawie wskaznika znikl. Wniosek, jesli macie taki blad zwroccie uwage czy wskaznik paliwa pokazuje wam prawidlowo. Nie wiem na ile to ma zwiazek ale u mnie bledu juz nie ma.

3. Centralny zamek prawy przod. Zadnej reakcji. Ani otwierania ani zamykania. Przyczyna, jeden z mikrusow był zepsuty. dokladnie ten poziomy wycelowany w zebatke. Probowalem go suszyc czyscic styki i jeszcze raz suszyc. Efekt byl taki ze dzialal przez dwa dni i znow go szlak trafil. Tak mnie zdenerwował ze usunolem go calkiem i dalem zworke na pierwszych dwoch stykach do ktorych byl wpiety. Od ponad tygodnia wszystko smiga bez zadnego problemu. Zamyka, otwiera, rygluje. Ani raz sie nie zajaknal.

4. Wskazania paliwa nie dalal wskaznik. Diagnoza wiadama. Szlak trafil plytke z ktorej czyta w zbiorniku. Plytka z dwoma lukami kreseczek ktore tworza jakis opor. Kreseczki sie przecieraja i przez to nie ma wskazania. Mozna ta plytke wymienic, (dla wytrwalych) polutowac lub suwak ktory po niej chodzi pogiac tak zeby lapal nie wytartej czesci kreseczek. Ja wybralem narazie ostatnia opcje. Efekt jest jak juz wczesniej pisalem Dziala w zakresie 1/4 do full. Jednak zeby podjac jakiekolwiek dzialania trzeba to wydostac. I tu znow czytalem ze trzeba zbiornik zwalac. Udalo mi sie to bez zwalania. Owszel kanal potrzebny bo trzeba go popuscic pare cm. zeby wielka czarna nakretka przesunela sie do przodu auta. Jesli to nam sie uda to znow mamy niespodzianke, bo nam reszta nie wyjdzie. Otoz wyjdzie tylko trzeba delikatnie pogiac podloge Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dokladnie dwa male podgiecie po przeciwnej strone otworu (kombinerkami), odczepiamy smoka z dna zbiornika i wyciagamy wszystko na wierzch.

Narazie tyle sobie przypominam jesli komus sie przyda bedzie mi milo jesli szefostfo stwierdzi ze kicha niech wywali lub przeniesie gdzies.
Moge porobic zdjecia jak sie temat przyjmie.

Ostatnio edytowane przez Wojtek ; 06-04-2011 o 22:26
ezop jest offline   Odpowiedź z Cytatem