Gaśnie podświetlenie zegarów, deski
Witam
Kolejny raz chciałem zapytać o rozwiązanie tego problemu. Po włączeniu świateł po krótkiej chwili gaśnie podświetlenie deski. Dzięki takiemu ciągłemu wyłączaniu/załączaniu przepaliło się kilka żarówek. Potrafię wymienić, tzn. dostać się do zegarów, poskładać to do kupy już w pół godziny. Myślałem, że sytuacja się zmieni wraz z kompletem nowych żarówek, bo opór będzie właściwy, ale dalej to samo. Oczywiście problem tkwi w wyłączniku świateł. Mam mk3 z 2002 roku, ze światłami przeciwmgielnymi tył+przód i ściemniacz. Moim zdaniem tu jest problem. Nie muszę mieć regulacji siły podświetlenia. Wystarczy mi, że będzie się to uczciwie świecić, czyli pozycja max. Nie wiem, jak dostać się do spodu tej płytki, żeby wylutować potencjometr, albo ten pierniczony tranzystorek z radiatorem. Chodzi mi po głowie wycięcie potencjometru, dolutowanie zworki do nóżek i zwarcie go w pozycji max. Widziałem, że ktoś na forum zwalczył jakimś elektrykiem w ten sposób problem, ale nie wiem, czy dobrze kombinuję. Gdyby ktoś potrzebował wymienić żarówki zegarów w mk3, chętnie pomogę. Pół godziny, no może w porywach godzina i po robocie.
Pozdrawiam
|