Odp: Antykorozja podwozia jak to u was wygląda ?
Jak dla mnie - kolega Eclipse tym postem wykreował się troszkę na fantastę-bajkopisarza. To, że jego egzemplarz ochoczo podgryza ruda (taki mój domyśl, skoro pisże o rdzewiejących sMaxach), nie jest regułą dla naszych autek.
U nas zero rdzy. Zarówno w polifcie (choć tu auto ma niecały rok więc przeżyło jedną, do tego niecałą zimę), jak i w przedlifcie z 2008, który od stycznia ustąpił garażu młodszemu bratu i od tego czasu mieszka "pod chmurką". Jedyne miejsce, w którym widać rdzę to 5letni wydech.
Jak będę miał okazję, strzelę fotki jak wygląda spód po 5 latach na naszych drogach
|