Re: Żarówki diodowe-jak oszukać 12V?
A jak wlutujesz równolegle oporniki to z oszczędności poboru prądu nici i wracasz do początku, no ale masz LEDy.
Ze stopami przerabiałem temat i poddałem się - nie chciałem dodatkowych "grzałek" z oporników - choć na allegro ogłaszają się z takimi cudami. Jedyną, chyba słuszną drogą, byłoby dobrać się do układu sprawdzającego żarówki stopu i zmienić sprawdzane parametry , czyli pobór prądu. A co do kierunków to trzeba poszukać przerywacza elektronicznego, który do normalnej pracy nie potrzebuje "pełnego" obciążenia żarówkami. Zwykły przerywacz do kierunkowskazów działa na zasadzie przepływu prądu przez element termiczny i przez jego nagrzewanie następuje przerwanie obwodu, po schłodzeniu załączenie itd. A tak ogólnie to przy ledach trzeba sprawdzać jakie są włożone do nich oporniki, bo przeważnie stosują wartości do napięcia 12V, a podczas pracy silnika masz 14-15V, co skutkuje zmniejszeniem żywotności LEDów.
|