Cytat:
Wątek dotyczy silników 1,6 BENZYNA Ti-VCT ze zmiennymi fazami rozrządu.
|
1. Ale się obudziłeś:-)
2. Podobno dwa posty pod rząd są zabronione :-)
3. Gdzie tak jest w temacie napisane? Temat jest ogólny zatem zapytałem, zresztą sto lat temu i trochę nie aktualne. Po drodze się dowiedziałem, że (wrzucam dla potomnych, którzy tu trafią):
Silnik 1.6 koncernu PSA ma mocno restrykcyjny system sterowania - niski limit ciśnienia powyżej którego stan pracy uznaje się za przeładowanie (sterownik to Siemens SID803). Ze względu na stosowany w PSA filtr cząstek stałych dynamika turbiny jest niższa bo wydech za nią jest bardzo restrykcyjny. Ford dziedziczy dokładnie taki sam setting w swoim sterowniku. Efektywność turbiny w fordzie jest wyższa (inny wydech) i dynamicznie ładuje bardzo dużo (przeładowuje). Ford w pierwszej rynkowej wersji softu borykał się z dwoma problemami - tym wymienionym wyżej i jeszcze jednym, związanym z grzechotaniem zimnego silnika.
Twój problem został poprawiony w nowym sofcie - pogorszono dół obrotów, ujmując dawkę, oraz nieco (0,1 bar) podniesiono limit doładowania chwilowego, po którym auto ma przejść w tryb awaryjny. Problem brzydkiej pracy silnika na zimno skorygowano przez zmianę dawki wtrysków-pilotów w funkcji temperatury.
Wibracja wynika z gwałtownego narastania momentu obrotowego (jest to wynik zastosowania wysokosprawnej turbiny i trudno nazwać to jej wadą). Podobnie chodzą silniki Multijet (przy 1800 rpm na wysokim biegu plomby same wypadają z zębów
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )