[UnclePete]

Więc na razie poradziłem sobie, obawiam się, tymczasowo. Aha, w międzyczasie okazało się, że jak samochód postoi na słońcu, wszystko zaczyna działać. Jak się schłodzi, to znowu kupa. W ostatnią niedziele postanowiłem dobrać się do zamka, ale nie jest to łatwe - trzeba właściwie całe drzwi rozbebeszyć. Zdjąłem wewnętrzny panel, oderwałem z jednej strony piankę, a tu zaczęło padać. Więc postanowiłem na razie po prostu wlać WD-40 do zamka od środka, bliżej złącza, lałem w szpary w okolicach linki od wewnętrznej klamki. I zamek zaczął działać i działa nadal. Jak długo - nie wiem. Znany warszawskim posiadaczom Focusów Wujek Zbych powiedział mi swego czasu, że przy takiej usterce zamek jest do wymiany. Pożyjemy, zobaczymy...