Witam,
czy ktoś z Was miał przygodę z nieszczelnością na przewodzie wchodzącym do pompy wspomagania?
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Byłem u mechanika i zdiagnozowali wyciek z okolicy nakrętki.
Koszt samej nakrętki akceptowalny 65 zł , niestety z robocizna minimum 300zł, ale i to jest do przełknięcia, najgorsze jest to, że wg mechanika z reguły wymiana samej nakrętki nie pomaga, bo zużyta może być również końcówka przewodu i warto wymienić wszystko jednocześnie żeby w razie czego nie dopłacać ponownie za robotę.
Niestety cena tego kawałka przewodu to kolejne 445 zł Doliczając cenę płynu do wspomagania już przekraczamy 800 zł :-/
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Czy wg Was warto zaryzykować i wymienić samą nakrętkę, patrząc na końcówki tych przewodów
to prócz oringa chyba niewiele może się tam rozlecieć?