Dzięki za informacje.
Proszę również o spostrzeżenia czy wyposażenie auta na podstawie ogłoszenia (przede wszystkim zdjęcia i opis) odpowiada temu co powinno być wg VIN.
Rozumiem, że auto jest bez DPF? To akurat było by dobre.
Jak podejść do auta, którego historia przed przyjazdem do Polski ok. 3 lata temu jest właściwie nie do potwierdzenia (chociaż w przypadku Forda to w ogóle z potwierdzeniem historii jest z reguły problem)? Czy w ogóle warto się nim interesować? Czy szczegółowe sprawdzenie w ASO i ich ewentualna pozytywna opinia powinna być dla mnie satysfakcjonująca (chyba bez wypadkowość powinni stwierdzić na 100%, przebieg pewnie nie)?
Sorry, że nudzę ale ciągle się łamie - z jednej strony wydaje się ciekawa oferta, z drugiej strony jakieś ryzyko, które jednak zawsze jest przy zakupie auta używanego.
Wyjazd na oglądanie samochodu póki co odroczone ze względu na opady śniegu.
Jeszcze jedno - na zdjęciach auta można zauważyć naklejkę "Groupe Palau" - sprawdziłem - to komis we Francji (
http://www.palau.fr/ ) - pewnie tam był kupiony.