[taurus2]

Witam. Drodzy forumowicze, dzisiaj znowu lipa. Chciałem przegonić troszkę foczkę i zonk. Czy to na benzynie czy na LPG efekt był podobny ok 120 km/h to max, pedał w podłodze i nic więcej 3200-3400 obr./min na 5-tym biegu ( na 3, 4 do 4000 dało radę) i koniec. Znowu załamka, ale pomyślałem sobie tak (jak się mylę to mnie poprawcie) 1-wszym właścicielem była firma i czy przypadkiem nie ma tam elektronicznego kagańca ???? (bo wiem że firmy zakładają blokadę na prędkość) i gość od którego kupiłem auto (czyli 2-gi właściciel), albo nie miał potrzeby jechać szybciej, albo myślał że tak ma być. Co o tym sądzicie ????