Gazownika jak sądzę, mam dosyć dobrego. Gazowałem swoje auto 2 lata temu i zrobiłem nim 50 tyś km bez problemów. Jedyne co to, co 15 tyś km pika mi sterownik i jeżdżę na zmianę filtrów. A, że taty auto jest salonowe (1 rok) to mam pewne obawy. Jednak on mówi, że pierdzieli gwarancje bo to pic na wodę (tak było z poprzednimi samochodami) i zakłada bo go boli jak ja tankuje do pełna za 70 zł a on za 300
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.