Odp: Woda na podlodze pod nogami kierowcy
Cytat:
Witam wszystkich, których spotkał ten problem. Kilka tygodni na podłodze po stronie pasażera pojawiła się woda. Było jej coraz więcej. W końcu nie wytrzymałem i rozkopałem pół kabiny. Podniosłem wyściółkę, zdjąłem listwę z okolic progu i nic! W podłodze nie ma dziury. Teraz poszukiwania przeniosłem w okolicę podszybia, bo kiedy lałem wodę w tę okolicę zaraz wypływała w kabinie.
Po kilka chwilach znalazłem!!! Na łączeniu blach wykruszył się piankowo gumowy uszczelniacz. Oczyściłem i osuszyłem to miejsce. Następnie kupiłem silikon w tubce i wpakowałem tam z 5cm sześciennych ładnie formując od góry w kształt umożliwiający wodzie spływ z tej okolicy. Poskutkowało. Teraz suszę już tylko podłogę pod tylną kanapą, bo wody było tyle, że wpłynęła aż tam. Na fotce pokazuję miejsce przez, które wlewała się woda.
Pozdrawiam, aeros
[url]http://img830.imageshack.us/img830/7242/0000005s.jpg[/url
|
Witam aeros! Jak chcesz się podzielić zdjęciami to popraw link żeby nie trzeba było tego robić ręcznie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Przy okazji chciałem wrócić do tematu. Bo jak się okazało w moim przypadku jest to "niekończąca się opowieść". Tzn. dalej wlewa mi się woda przez próg Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Zrobiłem wszystko co opisane powyżej i jeszcze kombinowałem z wymianą uszczelki ale w końcu powróciłem do oryginału i dalej cieknie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jedyny ratunek to wyciągnięcie korka w podłodze żeby to co się wlało mogło ujść.
Co jeszcze mogę zrobić??
__________________
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi" A. Einstein
|