Temat: [Mondeo 2000-2007] padająca turbina czy zbieg okoliczności
View Single Post
Stary 30-03-2013, 18:32   #1
wezyr248
ford::average
 
Imię: Dawid
Zarejestrowany: 19-06-2012
Skąd: Gostyń
Model: sedan
Silnik: 2.0
Rocznik: 2000
Postów: 182
Domyślnie padająca turbina czy zbieg okoliczności

Witam pierw mialem objawy tego ze był dziwny świst podczas przyspieszania miedzy obrotami 1.6 a 2.3 zauwazyłem dwa pękniete węze miedzy turbosprężarką wlotem i wylotem. naprawiłem je lecz nadal slysze świst i nie ma takiej mocy przyspieszenia . nie dymi na czarno ani na zaden inny kolor. tamte węze koło turbo były przepalone na opaskach tak jakby turbina sie grzała . przyszła mi myśl ze moze wirnik az tak grzeje . ale niestety nie mam o tym zielonego pojecia... czy proponujecie sprawdzic całosc ukladu dolotowego
wezyr248 jest offline   Odpowiedź z Cytatem