View Single Post
Stary 20-02-2006, 20:49   #5
vabia
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 04-04-2005
Model: Mondeo
Silnik: 1.8 TDCi
Rocznik: 2010
Postów: 10
Domyślnie

Zebrałem wasze opinie i pojechałem na wieś na testy.


Cytat:
Pompę będziesz miał do wymiany jeżeli wciśniesz pedał hamulca i będzie on stopniowo pod wplywem nacisku opadał do końca. to znaczy że przepuszczaja tłoczki.
Niespodzianki nie będzie: nie jest tak. Pedał opada do pewnego miejsca (hamulce już wtedy biorą co czuć przy ruszaniu), aż dochodzi do takiego miejsca, że dalej nie idzie go wcisnąć (ma jeszcze trochę miejsca do podłogi). Wyszła jedna ciekawa rzecz: raz na jakiś czas potrafi wpaść głębiej ale nie udało mi się znaleźć jakiejść reguły kiedy i dlaczego.

Cytat:
A jak wygląda tył?
Tyłu nie sprawdzałem :-( (ale w ostatnim czasie nikt tam nie grzebał)

Cytat:
Jeździsz po mechanikach a nie robisz sam
Nie ma gdzie i nie mam kiedy (10h w pracy + 2h w samochodzie) :-P

Cytat:
zaciagnij reczny o jeden ząbek i zobacz jak hamuje. Posprawdzaj tak (po jednym ząbku) aż reczny zacznie lekko trzymać. Jesli odczujesz róznice i bedzie lepiej to napisz. wogóle opisz Swoje spostrzezenia po tym zabiegu.
Tu wyszły ciekawe rzeczy (ale niezwiązane prawdopodbnie z problemem):
- jak depnę z całej siły w pedał to blokują się koła i tył wyprzedza przód (zawsze). Trochę to dziwne - na letnich oponach (bo na takich sprawdzałem kiedyś hamulce) taki test nie powodował blokady tylko eleganckie odhamowanie.
- nie mam ręcznego :-( Naliczyłem się jedenastu ząbków, "lekko trzyma" gdzieś koło 8, 9.
W sumie używam go tylko "do parkowania" stąd tak go zapuściłem ale jeszcze w grudniu kręciłem bączki na śniegu i nie było żadnych problemów
- co do testu: ciężko wyczuć, pierwsze trzy ząbki - zero różnicy. Potem jakby była lekka poprawa. Ale hamulec taki trochę zero / jedynkowy: nic, nic, nic (miękki pedał tyle że ciut wyżej) i bach: zblokowane koła, pisk i uciekająca dupa. Różnica między 4 a 7 - nieodczuwalna.
No i były jeszcze efekty dźwiękowe (ze względu na trzeszczące plastiki nie do końca jestem ich pewien :-P Przy zaciągniętym ręcznym, tak na 6 ząbek, i depnięciu w hamulec z tyłu dobiegały dzwięki w stylu "metal o metal".

Jeszcze jedno. Tak się zastanwiam (zdarza mi się czasami :-) jak zdjąłem kołpak (btw: strasznie gorący) to wszystko było zasyfione czarnym pyłem. Stąd nasuwa mi się pytanie (proszę się nie śmiać): co (jeśli w ogóle) odpowiada za to, że klocki są mniej więcj w tej samej odległości od tarczy. Czy, jeśli było jak powiedział Sławko, mechanikom się nie chciało i sprawdzili przód na "odwal się", zużyte klocki mogą powodwać takie objawy?

Dzięki za pomoc
Pozdr
vabia jest offline   Odpowiedź z Cytatem