Od dobrych kilkunastu lat to nie działa w ten sposób (dokładniej, od kiedy przeciętny silnik nie ma 5 litrów pojemności tylko 1.5-2.5, i uszczelniają go uszczelki i pierścienie, a nie szlam z przepracowanego mineralnego oleju).
Teraz jest tak, że lejesz olej zgodny z normą, a jak cieknie to remontujesz
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Nie patrz na lepkość tylko na normę. I nie dotyczy to tylko 1.6 Forda a wszystko co młodsze niż 10-15 lat. Prawdopodobnie jedyna sytuacja, kiedy warto pomyśleć o lepkości (trzymając się normy!) to ekstremalne warunki eksploatacji - Syberia lub Sahara.