[junior89]

Nie wiem jak jest w dieslu, ale w volvo mojego ojca a tam jest 2.3 benzyna turbo, byly podobne problemy, albo przeladowywal, albo zbyt male doladowanie ale skoki doladowania, przerozne historie. Tyle, ze tam nie ma tak wysokoch wartosci doladowania. Przy 2 barach by chyba silnik rozerwalo. Volvo ma seryjnie 0.6 bara u mojego ojca 0.66bara (wersja R) podkrecony na 0.8 bara.

W tamtej konstrukcji jest zewnetrzny zawor westgate, ktory za pomoca ciegla otwiera lub zamyka zawor, ktory omija lub doprowadza spaliny do wirnika w cideplej czesci turbiny. Najüierw sprawdzalem ten zawor, zapieczone cieglo, uszkodzona membrama itp. Okazalo sie, ze zawor sprawny, czyli poszedl elektrozawor, ktory steruje zaworem, mala kostka 2 kabelki i 3 wezyki, po wymianie problemu nie ma.

Tak jak pisalem nie znam sie na silnikach diesla wiec moze walnolem jakas gape.

Aha ja jak sprawdzalem ten zawor, zdjolem z niego wezyk zaslepilem i na 3 biegu pedal w podloge i patrzylem na manometr w aucie jakie turbina doladowanie uzyskuje, oczywiscie pojawilo sie spalanie stukowe. Trzeba uwarzac