Cytat:
|
Są przedłużki do zapięć pasów jednak ich nikt nie atestuje do przewozu osób więc strach montować, myślę że 10 cm było by optymalne jednak nie ma takich nie wiem czemu, nikt chyba tego nie dopuścił do sprzedaży, nie testował
- nie radzę kupować pomimo zapewnień sprzedających szczególnie pasów o długości 60cm bo to pas do bagażu ( mając taki przedłużacz nasz pas bezpieczeństwa nie przechodzi przez klatkę piersiową ), certyfikat czy homologacja E i numer to jedynie zapewnienie że pas został wykonany zgodnie z zaleceniami konstrukcyjnymi, numerek to kod kraju - daje nam jedynie gwarancję że pas pasje do zapięć, a widziałem opisy nawet że pas jest pasem dla kobiet w ciąży - masakra
|
Rzecz nie w długości. Jak jeździłem VW to miałem z tyłu gniazda do zapinania pasów na sztywnych prętach (jak w naszych fordzikach z przodu, tylko krótsze). Zawsze sterczały pięknie do góry i bez problemu zapinało się pas jedną ręką wkładając ją między foteliki. Rozwiązanie zastosowane w naszych autach zmusza zapinającego do przytrzymania gniazda żeby dało się do niego wcisnąć końcówkę pasa.