wlasnie tez mi mechanik mowil ze sprzeglo od alternatora. Lozyska sprawdze. Pasek kupilem nieoryginalny. Ale na tym co byl bylo jeszcze gorzej - bo byl luzniejszy. Wielkie dzieki za rady! :fcp29
[ Dodano: 2007-06-27, 22:05 ]
Cytat:
|
Napisał elektrykl
Witam pierwsza sprawa czy zakupiłeś orginalny pasek to jest bardzo ważna sprawa bo masz sprzęgło na alternatorze;a przy okazji sprawdż czy zaraz po uruchomieniu silnika nieskacze rolka napinacza.Jeśli mocno skacze to może być uszkodzone sprzegiełko od alternatora czyli te kułeczko po kturym chodzi pasek przy alternatorze mogą być tesz łożyska :fcp27 :fcp29 :fcp27 pozdrawiam
|
to co myslisz zrobić teraz najpierw? paska znow wymienial nie bede, moze sprawdze czy skacze rolka napinacza w pierwszej kolejnosci nie?
[ Dodano: 2007-07-10, 14:04 ]
generalnie bujam się z tym problemem do tej pory. Byl na przegladzie, wszystko rozebrali. Diagnoza przedstawiona przez dwóch mechaników to 3 rolki prowadządze. Jak podniesli auto - faktycznie bylo widać ze jedną ktoś mlotkiem zakladal a reszta ma duże luzy. Czekam za tymi czesciami. W piątek mam mieć wymienione. Czy pozbęde się pisku? Mam nadzieje bo już slabość mnie na to bierze. Alternator, sprzeglo od alternatora, lozyska są OK. To samo napinacz, kolo pasowe walu korbowego i pasek - bo wszystko jest już nowe :fcp4