Cytat:
bo nr 9 składa się tak jak by z 2 przewodów z tego co wywnioskowalem, ja mam ten dluższy widoczny od strony komory silnikowej ale jeszcze łaczy się z jednym i dopiero z wiazka idacą na tył.
|
No... okazuje się, że nie (przynajmniej u mnie...). Jest jeden, w środku ma wstawkę elastyczną długości ok. 10 cm. Pomierzyłem jak mogłem - dwa odcinki są całkowicie niedostępne, więc tam oceniłem długość na oko +/- 5 cm. Razem wyszło
223 cm.
Fragment elastyczny - dodany jest prawdopodobnie ze względów technologii montażu - tak, aby długi i sztywny przewód się dał wyjąć i włożyć. Jest szansa, że gdzieś, gdzie nie mogłem ani spojrzeć ani włożyć ręki - jest jakieś połączenie i dzieli się na dwa odcinki, ale... wątpię.
Po kolei wygląda to tak:
1. Odejście dla tego przewodu jest zupełnie inne niż te na rysunku - pod kątem prostym wspawany jest króciec ok 6 cm zakończony złączką "żeńską" - dokładnie nad filtrem paliwa. Na zdjęciu ten przewód owinięty jest taśmą samowulkanizującą przeze mnie. I do tego odejścia przykręcony jest brakujący przewód z "męską" końcówką, idzie w prawo kawałek odsłonięty, potem w peszelu w dół, następnie do przegrody.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
2. Potem idzie poziomo po przegrodzie za silnikiem, w okolicy kolektora i turbiny ma założoną izolację cieplną ("rękawek"), następnie schodzi w dół po nadkolu. Ten przewód wyżej, to przewód hamulcowy.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
3. Na tym odcinku pionowym jest właśnie wmontowany ok. 10-cio centymetrowy elastyczny odcinek (częściowo zasłonięty grubym, gumowym przewodem). Potem idzie ukośnie w dół pod podciąg.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
4. Spod samochodu wychodzi obok tego grubego, bardzo podobnie zagięty - założyłem nową obejmę mocującą:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
5. No i teraz stare zdjęcie, jeszcze ze starą, skorodowaną obejmą mocującą:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
================================
Moim zdaniem największy kłopot (przy giętkim przewodzie) sprawić może poprowadzenie przewodu na przegrodzie - tak by nie opuścił się na kolektor i turbinę. Oraz izolacja cieplne w tym miejscu. Ja bym go poprowadził wyżej...
Reszta to chyba już jest do udłubania...
===============================
Przypomnę coś... Na początku tego wątku w moim pierwszym poście napisałem:
Cytat:
Na podstawie moich smutnych (i kosztownych) doświadczeń z klimatyzacją w Transicie, powiem tak: jej projekt był robiony w pijanym zwidzie, a wykonanie to techniczna porażka...
|
Za żadne skarby nie jestem w stanie pojąć, jak można było tak beznadziejnie i skomplikowanie poprowadzić dwa zwykłe przewody klimatyzacji na tył samochodu...
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.